Sondaż: PKN Orlen nie traci na Obajtku

Mimo kolejnych informacji medialnych o Danielu Obajtku postrzeganie koncernu, którym kieruje, praktycznie się nie zmienia.

Aktualizacja: 30.03.2021 04:17 Publikacja: 28.03.2021 20:29

Sondaż: PKN Orlen nie traci na Obajtku

Foto: fot. Shutterstock

Aż 63 proc. ankietowanych twierdzi, że informacje o prezesie PKN Orlen Danielu Obajtku nie miały wpływu na ich opinię o tym koncernie. O negatywnym wpływie mówi 27 proc. ankietowanych, a o pozytywnym – 7 proc. Takie wyniki przyniosło badanie IBRiS wizerunku firmy i jej prezesa, którego wyniki poznała „Rzeczpospolita".

Zainteresowanie mediów prezesem Orlenu zaczęło się pod koniec lutego, gdy „Gazeta Wyborcza" opublikowała zapis jego rozmów telefonicznych z czasów, by gdy był wójtem Pcimia. Zdaniem gazety Obajtek miał nielegalnie kierować firmą, by zaszkodzić konkurencji, prowadzonej przez wuja. Później zainteresowanie mediów przyciągnęły jego inwestycje w nieruchomości. Pojawiły się sugestie, że zakupy nie miały pokrycia w dochodach prezesa i dostał zniżkę na mieszkanie w zamian za sponsoring Orlenu dla akademii piłkarskiej. W reakcji Obajtek przedstawił swoje rozliczenia finansowe.

W efekcie politycy opozycji wezwali do bojkotu Orlenu, jednak ta akcja raczej nie ma szans trafić na podatny grunt. IBRiS przeprowadził już bowiem trzecie podobne badanie. Wynika z niego, że ocena PKN Orlen nie pogarsza się, a wręcz przeciwnie – poprawia.

Odsetek twierdzących, że informacje o Obajtku nie mają wpływu na ich opinię o marce, stopniowo rośnie. W sondażu z 4 marca wynosił 54 proc., a z 16 marca – 56 proc., czyli o 7 pkt proc. mniej niż obecnie. Spada za to odsetek tych, który mówią o negatywnym wpływie. 4 marca było ich 30 proc., a 16 marca – 26 proc., o 1 pkt proc. mniej niż obecnie. Zmniejszył się też odsetek tych, którzy firmę postrzegają pozytywnie.

IBRiS spytał też wprost, czy informacje o Obajtku „będą miały wpływ na odwiedzanie przez pana/panią stacji Orlen i zakup produktów i usług Orlenu?", a wszystkie trzy badania przyniosły podobne wyniki. Obecnie 67 proc. ankietowanych twierdzi, że nie zrezygnuje z wizyt na Orlenie.

Jak wynika z badania, nie zmieniają się też oceny samego Daniela Obajtka. Obecnie 21 proc. ankietowanych deklaruje pozytywny stosunek wobec prezesa PKN Orlen, 33 proc. – neutralny, a 46 proc. – negatywny. Można za to obserwować umocnienie postaw dotyczących Obajtka, co oznacza, że zdecydowane wskazania zyskują kosztem tych mniej wyostrzonych.

Oceny Obajtka są więc gorsze od kierowanej przez niego firmy, jednak, że są silnie związane z preferencjami politycznymi. Wśród wyborców PiS aż 66 proc. badanych ma pozytywne nastawienie do prezesa Orlenu, a jedynie 7 proc. negatywne. Zdaniem większości badanych informacje o Obajtku nie mają wpływu na ich preferencje wyborcze. Taką odpowiedź wskazało aż 86 proc. ankietowanych.

Aż 63 proc. ankietowanych twierdzi, że informacje o prezesie PKN Orlen Danielu Obajtku nie miały wpływu na ich opinię o tym koncernie. O negatywnym wpływie mówi 27 proc. ankietowanych, a o pozytywnym – 7 proc. Takie wyniki przyniosło badanie IBRiS wizerunku firmy i jej prezesa, którego wyniki poznała „Rzeczpospolita".

Zainteresowanie mediów prezesem Orlenu zaczęło się pod koniec lutego, gdy „Gazeta Wyborcza" opublikowała zapis jego rozmów telefonicznych z czasów, by gdy był wójtem Pcimia. Zdaniem gazety Obajtek miał nielegalnie kierować firmą, by zaszkodzić konkurencji, prowadzonej przez wuja. Później zainteresowanie mediów przyciągnęły jego inwestycje w nieruchomości. Pojawiły się sugestie, że zakupy nie miały pokrycia w dochodach prezesa i dostał zniżkę na mieszkanie w zamian za sponsoring Orlenu dla akademii piłkarskiej. W reakcji Obajtek przedstawił swoje rozliczenia finansowe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.