Nad zwierzęciem brutalnie się znęcano. Koziołek ma m.in. oderwany kawałek ucha i połamane poroże.
- Kolejny przykład głupoty i bezmyślności człowieka. Zostaliśmy poproszeni o przyjęcie koziołka, który "terroryzował" pewną miejscowość. Zwierzę pogryzło dziecko, a kilka innych osób poraniło rogami – poinformowało w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Leśne Pogotowie.
Jego pracownikom udało się koziołka odłowić w jednej z miejscowości gminy Puławy. Zwierzę trafiło do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt.
- Dowiedzieliśmy się od mieszkańców, że nad zwierzęciem znęcało się wiele osób. Rzucało nim o kostkę brukową, szarpało za rogi, kopało i brutalnie przeganiało. Kilka razy wzywana była policja – informuje Stowarzyszenie.
Jego wolontariusze podejrzewają, że kozioł został nieumiejętnie wychowany przez człowieka, a wypuszczony na wolność nadal szukał pożywienia wśród ludzi.