Będą najwyższe w Polsce kary za brak opłat za parkowanie

Aż 280 zł będą płacić kierowcy, którzy nie uiszczą opłat za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania w Sopocie. To chyba będzie najwyższa tego typu kara w Polsce

Aktualizacja: 20.03.2021 15:26 Publikacja: 20.03.2021 11:53

Będą najwyższe w Polsce kary za brak opłat za parkowanie

Foto: Adobe Stock

W większych miastach te opłaty są niższe. Na taką stawkę zgodzili się w piątek sopoccy radni. Do tej pory w tym mieście za nieuiszczenie opłaty w Strefie Płatnego Parkowania zapłacić trzeba było mandat w wysokości 200 zł.

W drodze wyjątku mógł zostać on zostać zmniejszony do 100 zł, jeśli kierowca opłacił nałożoną karę w ciągu tygodnia. Ale na taką zniżkę mógł liczyć dwa razy w roku.

Łamią zasady, niech płacą więcej

 

Władze Sopotu postanowiły zwiększyć tę kwotę do maksymalnej możliwej wysokości, która zależy od minimalnej pensji w kraju i będzie to aż  280 zł.

W uchwale wprowadzono też  karę w wysokości 140 zł, ale tylko w dwóch pierwszych przypadkach nieuiszczenia opłaty w danym roku kalendarzowym.

Władze miasta oraz wspierający je radni tłumaczyli, że Sopot, jako miasto turystyczne, musi mieć narzędzia do tego, aby skuteczniej wymuszać rotację w strefie płatnego parkowania.

- Opłatę podnosimy dla notorycznych gapowiczów, jeżeli ktoś wciąż łamie zasady, to trudno, powinien za to płacić więcej – argumentował Marcin Skwierawski, wiceprezydent miasta cytowany przez portal trójmiasto.pl.

Przeciwko zmianom byli radni Prawa i Sprawiedliwości. Zauważyli, że po podwyżce to będzie najwyższa tego typu opłata w całym kraju.

- Nawet w Warszawie jest to kwota 250 zł. Poza tym większość tego typu uchwał pozwala na spłatę mniejszej kwoty w ciągu na przykład tygodnia od wystawienia mandatu, dowolną liczbę razy, co pozwala zwiększyć ściągalność opłat. Tak wysoka stawka może paradoksalnie zmniejszyć ich ściągalność – uważa radny Jan Karasowski, cytowany przez lokalny portal.

Radni przyjęli uchwałę większością głosów. Przeciw było czterech radnych PiS, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Uchwała wejdzie w życie po publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego. Same opłaty za parkowanie w Sopocie się nie zmienią.

W większych miastach jednak taniej

 

Rzeczywiście po wprowadzeniu wyżej kary za brak biletu za parkowanie Sopot będzie miał jedną z najwyższych takich stawek w Polsce. W Gdańsku i w Gdyni wynosi ona 200 zł.

W tym pierwszym mieście opłata ta może być zmniejszona do 130 zł za każdym razem, gdy pieniądze zostaną wpłacone w ciągu siedmiu dni od momentu otrzymania mandatu.

A w Gdyni w momencie uiszczenia opłaty w ciągu siedmiu dni, można obniżyć ją do 150 zł, ale tylko dwa razy w roku kalendarzowym.

W Warszawie od września ub. roku za mandat trzeba zapłacić kwotę 250 zł, choć przez wiele lat był on aż pięciokrotnie niższy, bo wynosił 50 zł.

W Poznaniu w 2019 roku opłata poszybowała z 50 do 200 zł. - Chcemy, by te kary były bardziej bolesne. By ludzie korzystali z tej strefy tak, jak powinno się z niej korzystać - tłumaczył decyzję o podwyżkach Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Także we Wrocławiu ta kara wynosi 200 zł.- Kwota ulega obniżeniu do 100 zł. w przypadku uregulowania należności w ciągu 7 dni od daty wystawienia zawiadomienia – podaje wrocławski magistrat.

W Łodzi też jest to 200 zł, chyba, że kierowca zapłaci w ciągu 60 dni, to opłata spada o połowę.

A w Krakowie od ub. roku jest to 150 zł. - Brak uregulowania opłaty dodatkowej w terminie siedmiu dni od daty zdarzenia skutkuje wszczęciem postępowania upominawczego, a następnie egzekucyjnego – ostrzega krakowski magistrat.

Mandaty za brak opłat w ub. roku zmieniły się też w Lublinie. Teraz wynoszą 100 złotych, a wcześniej 50 zł.

- Na łagodniejsze potraktowanie będą mogli liczyć kierowcy, którzy przekroczą opłacony jednorazowo czas postoju w strefie i uiszczą karę w ciągu siedmiu dni od daty wystawienia wezwania. W takim przypadku kara wyniesie tylko 50 zł – informuje lubelski ratusz.

W większych miastach te opłaty są niższe. Na taką stawkę zgodzili się w piątek sopoccy radni. Do tej pory w tym mieście za nieuiszczenie opłaty w Strefie Płatnego Parkowania zapłacić trzeba było mandat w wysokości 200 zł.

W drodze wyjątku mógł zostać on zostać zmniejszony do 100 zł, jeśli kierowca opłacił nałożoną karę w ciągu tygodnia. Ale na taką zniżkę mógł liczyć dwa razy w roku.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.
Społeczeństwo
Cudzoziemka urodziła dziecko przy polsko-białoruskiej granicy. Trafiła do szpitala