Ślad opon na tęczowym przejściu dla pieszych. Policja ruszyła do akcji

Policja okręgu West Vancouver w prowincji Kolumbia Brytyjska na zachodzie Kanady poszukiwała kierowcy, którego pojazd zostawił ślad opon na tęczowym przejściu dla pieszych.

Aktualizacja: 12.07.2020 17:49 Publikacja: 12.07.2020 16:48

Ślad opon na tęczowym przejściu dla pieszych. Policja ruszyła do akcji

Foto: mat. pras. policji West Vancouver

Tęczowe przejście dla pieszych zostało przez miejscową policję odsłonięte w zeszłym tygodniu przy jednym ze skrzyżowań w pobliżu komendy w West Vancouver (dystrykt regionalny Metro Vancouver).

Jak w komunikacie podała policja, we wtorek osoby znajdujące się w budynku komendy usłyszały głośny pisk opon. Oficerowie odkryli, że na tęczowym przejściu znajduje się ślad opon. Pojazd, który miał zostawić ślad, oddalił się z miejsca.

Konstabl Kevin Goodmurphy ocenił, że zachowanie kierującego pojazdem było "bardzo przykre". - Ta osoba postanowiła wykonać gest nienawiści na przejściu dla pieszych, które symbolizuje dokładnie coś odwrotnego - stwierdził policjant.

Śledczy zabezpieczyli nagranie z monitoringu i ustalili, że poszukiwany przez nich pojazd to Ford Mustang, w którym znajdowały się prawdopodobnie dwie osoby.

Policja z West Vancouver apelowała o pomoc w ustaleniu tożsamości kierującego. W czwartek dziękując za przekazane jej informacje podała, że ustaliła, kto kierował pojazdem.

Brak informacji, czy kierujący intencjonalnie chciał zostawić ślad opon na przejściu ani jaka kara mogłaby mu grozić za ruszenie z piskiem opon na drodze publicznej. Policja prowadzi dochodzenie w związku z uszkodzeniem mienia.

Tęczowe przejście dla pieszych zostało przez miejscową policję odsłonięte w zeszłym tygodniu przy jednym ze skrzyżowań w pobliżu komendy w West Vancouver (dystrykt regionalny Metro Vancouver).

Jak w komunikacie podała policja, we wtorek osoby znajdujące się w budynku komendy usłyszały głośny pisk opon. Oficerowie odkryli, że na tęczowym przejściu znajduje się ślad opon. Pojazd, który miał zostawić ślad, oddalił się z miejsca.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem