W stanie Nowa Południowa Walia wydano ostrzeżenie przed powodziami błyskawicznymi i osuwiskami.

Jak pisze agencja Reutera, większość mieszkańców regionu z zadowoleniem przyjęła opady. - Dookoła jest wiele uśmiechów - powiedział komendant stanowej Ochotniczej Straży Pożarnej (RFS) Shane Fitzsimmons.

- Bez wątpienia deszcz łamie kręgosłup sezonowi pożarów - dodał. - Opady są dobre dla gospodarki i gospodarstw rolnych, a przy tym bardzo dobre w gaszeniu części pożarów, z którymi walczymy od tak wielu miesięcy - zaznaczył zastrzegając, że strażacy mają nadzieję, iż powodzie nie wyrządzą wielkich szkód.

W ciągu doby liczba pożarów w Nowej Południowej Walii spadła o 20 i wynosi 40. Sytuacja poprawiła się także w stanie Victoria - strażacy informują o 21 trwających tam pożarach.

Trwające od sierpnia pożary buszu w Australii zniszczyły tereny o powierzchni ok. 11,7 mln hektarów, powodując śmierć 33 osób.