Reklama
Rozwiń

Mikosz, były szef Kenya Airways: Grożono mi, oczerniano, ale było warto

- Oczywiście, że były chwile, gdy chciałem to wszystko rzucić i wrócić do Polski. Z dnia na dzień stałem się w Kenii bardzo znaną osobą publiczną, ale również obiektem ataków, pomówień i rasistowskich zachowań – mówi Sebastian Mikosz, do końca 2019 roku prezes Kenya Airways. Wcześniej, dwukrotnie (a łącznie przez 5 lat) kierował Polskimi Liniami Lotniczymi LOT.

Aktualizacja: 21.01.2020 15:56 Publikacja: 21.01.2020 11:52

Mikosz, były szef Kenya Airways: Grożono mi, oczerniano, ale było warto

Foto: materiały prasowe

Sebastian Mikosz opowiada również o tym, jak Kenia jego znalazła i jak on odkrywał codzienne życie w Nairobi. Jak prowadzi się jedną z największych firm w Afryce. Co grozi, za próby naruszenia plemiennych interesów, które nie zawsze są uczciwe. Nie zabraknie oczywiście odpowiedzi na pytanie, czy afrykańskie linie lotnicze są bezpieczne.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Społeczeństwo
Zakaz alkoholu na stacjach paliw nie dzieli Polaków
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Wybuch gazu, lata tułaczki i walka z urzędnikami
Społeczeństwo
Jacek Kastelaniec: Antysemityzm, a także niechęć do migrantów biorą się z obojętności
Społeczeństwo
Reportaż ze Słubic: Granice cierpliwości
pogoda
Fala upałów wkroczyła do Polski. Wiadomo, kiedy zrobi się chłodniej