Z raportu "Pokolenie bezdomnych" wynika, że codziennie w Wielkiej Brytanii dach nad głową traci 183 dzieci.
Co najmniej 135 tysięcy dzieci spędzi święta Bożego Narodzenia w miejscu, które nie jest stałym mieszkaniem ich rodziny - podaje organizacja.
W raporcie czytamy, że w bezdomność popadło na Wyspach jedno na 107 dzieci - liczba ta obejmuje dzieci mieszkające w schroniskach, hostelach i innych tymczasowych miejscach pobytu.
Organizacja charytatywna alarmuje, że standard takich lokali jest bardzo niski, a rodzinom brakuje w nich prywatności i bezpieczeństwa.
- Życie w motelu jest straszne, to gorzej niż żyć w horrorze - mówi cytowany w raporcie 10-letni Will. - Nie ma miejsca na nic, nawet na przeczytanie książki, zawsze kogoś irytuję. Ktoś zwrócił mi uwagę, że biegam po korytarzu - dodaje. - Rzadko się bawię - przyznaje.