Jak informują lokalne media, rekin odgryzł mężczyźnie nogę. Z powodu odniesionych obrażeń poszkodowany zmarł.

Do zdarzenia doszło w czwartek o 16.30 lokalnego czasu (14.30 w Polsce) u zachodniego wybrzeża wyspy - podaje BFM TV. Ofiara spędzała czas na wodzie razem z trzema innymi surferami, którym szczęśliwie udało się wrócić na brzeg.

W akcję ratunkową zaangażowani byli płetwonurkowie i helikopter. Ciało mężczyzny zostało znalezione w porcie Saint-Leu, gdzie stwierdzono, że ofiara nie żyje.

Serwis informacyjny Clicanoo informuje, że był to 11 atak rekinów od 2011 roku i już drugi w tym roku. W styczniu zaatakowany został miejscowy rybak.