- Dziś dowiedzieliśmy się, że zarząd został wykreślony z KRS - powiedział Konrad Kruczkowski, dyrektor ds. komunikacji w stowarzyszeniu. - Przygotowujemy kolejną edycję Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości. W maju rozpoczniemy rekrutację wolontariuszy. Do Paczki – 10 tysięcy osób, do Akademii blisko 2 tysiące. Rekrutacja o tyle szczególna, że w tym roku chcemy z mądrą pomocą w jeszcze większym stopniu dotrzeć do małych miejscowości. To jest nasza codzienność, na tym się skupiamy. Informację o tym, że zarządu aktualnie nie ma w KRS przyjmujemy jako ciąg dalszy procesu, który toczy się od lutego. Jak deklarowaliśmy, mamy zaufanie do instytucji publicznych. Będziemy to wyjaśniać. Pozwólmy, żeby proces prawny toczył się swoim rytmem - dodał. 

Jak pisze Onet, wykreślenie zarządu jest pokłosiem konfliktu o władzę jaki trwa od kilkunastu tygodni w stowarzyszeniu „Wiosna”. Na początku lutego pojawiły się informacje o tym, że Joanna Sadzik została odwołana z funkcji prezesa, a jej miejsce zajął ksiądz Grzegorz Babiarz, bliski znajomy ks. Jacka Stryczka. W ramach sprzeciwu wobec działań członków walnego zgromadzenia, którzy odpowiadają za odwołanie Sadzik, ówczesny zarząd podał się do dymisji. Zaledwie tydzień po zajęciu urzędu, ze stanowiska prezesa został odwołany ks. Grzegorz Babiarz, a jego fotel ponownie objęła Joanna Sadzik. Duchowny nie zgadzał się jednak z tą decyzją.  Z oświadczenia podpisanego przez jego pełnomocnika wynika, że 11 lutego nie doszło do wyboru Joanny Sadzik na prezesa "Wiosny" oraz, że jedynym prezesem stowarzyszenia wciąż jest ks. Grzegorz Babiarz. Nie figuruje on jednak w KRS jako prezes, co oznacza, że Stowarzyszenie "Wiosna" pozostaje obecnie bez zarządu.