Wszystko za sprawą afery hejterskiej, w której brał udział były już wiceminister sprawiedliwości. Po ujawnieniu sprawy Piebiak zrezygnował z pełnionej funkcji na prośbę ministra Ziobry. Oznacza to, że delegacja takiego sędziego zostaje cofnięta, a on wraca do poprzedniego miejsca pracy.

Czytaj także: Piebiak poległ na akcji hejtowania sędziów

Reporterzy TVN24 dotarli do uchwały Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie, w której domaga się od prezesa Sądu Rejonowego podjęcia decyzji o natychmiastowej przerwie w orzekaniu sędziego Łukasza Piebiaka.

Przypomnijmy, że wiceminister nawiązał kontakt w mediach społecznościowych z kobietą o imieniu Emilia. To ona miała zaproponować akcje dyskredytujące sędziów krytykujących dobrą zmianę. Mówi się o ok. 20 osobach w kraju. Działania Emilii miały polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, kompromitujących materiałów. Za wiedzą Piebiaka.