Reklama

Sądom zabraknie pieniędzy przez koronawirusa?

Zamiast remontować, kupują maseczki, płyny i pleksi. Liczą, że resort zwróci im wydatki na zarazę.

Aktualizacja: 15.07.2020 06:12 Publikacja: 14.07.2020 18:45

Sądom zabraknie pieniędzy przez koronawirusa?

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Polskie sądy od marca 2020 r. mierzą się z zarazą. To nie tylko utrudnienia w dostępie do wymiaru sprawiedliwości, ale też wydatki na zabezpieczenie przed nią. Maseczki, ściany z pleksi, dozowniki, termometry, dezynfekcja sal rozpraw i korytarzy itd. Poszły na to setki tysięcy złotych, w większych sądach nawet miliony. A mogą być potrzebne kolejne, bo końca pandemii nie widać.

Z Ministerstwa Sprawiedliwości nie wpłynęły do sądów za Covid-19 dodatkowe pieniądze. Sądy dysponują tym, co miały zaplanowane na 2020 r., kiedy o zarazie nawet nie myślały. W efekcie w odstawkę poszły remonty (zaplanowane) czy tzw. wydatki bieżące – malowanie pokoi, wymiana biurek itd.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama