Przełom w SN: są kandydaci na I prezesa

Szóstego dnia obrad w Sądzie Najwyższym wybrano piątkę pretendentów.

Aktualizacja: 25.05.2020 06:14 Publikacja: 24.05.2020 18:37

Przełom w SN: są kandydaci na I prezesa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Czworo z nich to nowi sędziowie, a jeden stary. Lista już jest na biurku prezydenta, który powoła z nich I prezesa na sześcioletnią kadencję.

Starzy i nowi

50 głosów uzyskał Włodzimierz Wróbel z Izby Karnej, Małgorzata Manowska z Izby Cywilnej 25, Tomasz Demendecki z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych 14, 4 głosy dostał Leszek Bosek z tej samej izby, a 2 Joanna Misztal-Konecka z IC SN.

Wśród pięciu kandydatów tylko sędzia Wróbel jest ze starego nadania. Pozostałych zarekomendowała nowa KRS. Grupa 50 starych sędziów SN zaapelowała po głosowaniu do prezydenta Andrzeja Dudy „o namysł nad powołaniem nowego I prezesa", wskazując, że jego pozycja może być podważana i słaba ze względu na skalę uchybień podczas obrad. Chodzi – jak powiedział sędzia SN Michał Laskowski – o brak końcowej uchwały zatwierdzającej wybór tej piątki.

Starzy sędziowie, którzy mają nadal większość w SN, chcieli, by po wyborze piątki kandydatów, wskutek przychylnej procedury dla nowej mniejszości i prezydenta (jeden głos i tylko na jednego kandydata), cały SN zatwierdzał niejako ten wybór. To mogłoby jednak storpedować ustanowiony w kolejnej noweli pisowskiej ustawy o SN procedurę, gwarantującą zmiany w kierownictwie SN.

Czytaj także: Sąd Najwyższy ma być mądry i wiarygodny

Zastrzeżenia starych sędziów tłumaczyłyby trzydniowe przepychanki proceduralne w SN wokół zwłaszcza wyboru komisji skrutacyjnej. To zmusiło pierwszego przewodniczącego zgromadzenia sędziego Kamila Zaradkiewicza do przerwy i wniosku do prezydenta o sprecyzowanie tych kwestii w regulaminie. Prezydencka minister odpisała jednak, że to niepotrzebne, a Zaradkiewicz ustąpił i obrady dokończył sędzia Aleksander Stępkowski (Izba KNiSP).

Spór ten dowodzi kluczowej roli I prezesa SN w sądownictwie polskim. Wprawdzie SN nie jest ściśle zhierachizowany, a I prezes SN nie może niczego narzucać innym sędziom czy składom orzekającym, ale koordynuje pracę liczącego obecnie 99 sędziów SN, co ma znaczenie przy wytyczaniu linii orzeczniczej nie tylko w typowych kwestiach prawnych, ale także ustrojowych. Kieruje też całą biurokracją SN, z biurem analiz, i wydaje opinie w imieniu SN do projektów ustaw. Ujawniło się to np. przy zwołaniu na początku roku posiedzenia tylko starych sędziów (trzech z pięciu izb SN) do podjęcia uchwały, jak wdrażać wyrok TSUE ws. nowych sędziów zwłaszcza z Izby Dyscyplinarnej, która to uchwałą ich status podważyła.

Jeszcze więcej władzy

Rola nowego I prezesa wzrośnie, bo zbliża się koniec przewagi liczebnej starych sędziów SN. Niemal co miesiąc jeden odchodzi w stan spoczynku. Istotny dla układu sił w SN będzie wynik wyborów prezydenckich (nowe nominacje) i presja Brukseli i Luksemburga, choć nawet entuzjaści tego wsparcia przyznają, że jego oddziaływanie osłabnie z powodu epidemii.

Dwie kobiety, trzech mężczyzn

Prof. Włodzimierz Wróbel (50 głosów): ur. 1963, Izba Karna, karnista z UJ, współsprawozdawca styczniowej uchwały trzech starych izb SN kwestionującej pełny status nowych sędziów, którą prezentował jako kompromis po orzeczeniu TSUE.

Dr hab. Małgorzata Manowska (25 głosów): ur. 1964, wieloletnia sędzia warszawskich sądów cywilnych, a ostatnio Izby Cywilnej SN. Od 2016 r. dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, była też zastępczynią Zbigniewa Ziobry w MS. Jako jedna z pierwszych protestowała przeciw traktowaniu nowych sędziów jako „gorszych".

Dr hab. Tomasz Demendecki (14 głosów): ur. 1976, z UMCS, który, zanim został sędzią SN, obok pracy naukowej był też komornikiem i adwokatem. Ma w dorobku liczne publikacje. Obecnie sędzia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Dr hab. Leszek Bosek (4 głosy): ur. 1977, UW, konstytucjonalista i cywilista, w latach 2016–2018 prezes Prokuratorii Generalnej RP, a obecnie sędzia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Dr hab. Joanna Misztal-Konecka (2 głosy): ur. 1976, absolwentka KUL i jego pracownik naukowy, ostatnio dyrektor Instytutu Nauk Prawnych KUL. Sędzia cywilna, obecnie w Izbie KNiSP SN.

Czworo z nich to nowi sędziowie, a jeden stary. Lista już jest na biurku prezydenta, który powoła z nich I prezesa na sześcioletnią kadencję.

Starzy i nowi

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP