Kołobrzeg: Będzie ewakuacja przez niewybuchy

Co najmniej trzy bomby z czasów II wojny światowej znaleziono na osiedlu Podczele w Kołobrzegu.

Aktualizacja: 11.08.2018 13:20 Publikacja: 11.08.2018 13:08

Kołobrzeg: Będzie ewakuacja przez niewybuchy

Foto: materiały policji

Prawdopodobnie w poniedziałek saperzy spróbują wywieźć niewybuchy. Na czas operacji będą ewakuowani okoliczni mieszkańcy. W sumie kilka tysięcy osób.

Poza tym w poniedziałek w czasie ich wydobywania będzie zakaz kąpieli na odcinku ok. 9 kilometrów plaży.

Niebezpieczne przedmioty zostały odkryte w pobliżu brzegu morskiego w środę. Lokalny portal miastokolobrzeg.pl poinformował, że na pociski natrafił przebywający na urlopie policjant, który poinformował o znalezisku dyżurnego miejscowego komisariatu.

Do niewybuchów przyjechał patrol saperski z Dziwnowa, ale saperzy nie poradzili sobie z niewybuchami. Bomby znajdują się na brzegu morza, są dość głęboko zanurzone w wodzie.

- W poniedziałek rano rozpoczynamy usuwanie pocisków. Na ten czas trzeba będzie ewakuować dzielnicę Podczele. Chodzi nie tylko o mieszkańców, ale także o turystów i wczasowiczów. Dla tych osób będzie przygotowana komunikacja, która je przewiezie oraz miejsce w hali "Millenium" i ewentualnie na stadionie - poinformował po posiedzeniu sztabu kryzysowego rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński.

Ewakuowani zostaną mieszkańcy osiedla w odległości 2 km od znaleziska, a to oznacza, że akcja dotyczyć będzie co najmniej kilku tysięcy osób. Osiedle będą musieli opuścić wszyscy mieszkańcy, przedsiębiorcy, turyści, goście ośrodka Holtur. Akcja ma się rozpocząć o godz. 7 rano.

Zamknięta będzie też plaża na odcinku 9 km od ośrodka Arka Medical SPA do mniej więcej Ustronia Morskiego. Na plaży będą wywieszone czerwone flagi zabraniające wchodzenia do wody na kąpieliskach, a służby będą pilnować, aby ludzie nie wchodzili do wody.

- Tonaż pocisków jest tak duży, że w razie wybuchu ewentualna fala mogłaby wyrządzić krzywdę ludziom znajdującym się w wodzie. Zdaniem saperów wystarczy być do kolan w wodzie, aby doszło do nieszczęścia – tłumaczył Kujaczyński w rozmowie z polsatnwes.pl.

Poza tym planowana jest też blokada DK11 oraz na pobliskiej linii kolejowej. Zorganizowane zostaną objazdy przez Dygowo. Anulowane będą kursy Komunikacji Miejskiej.

Szczegóły planowanej akcji zostaną ustalone podczas niedzielnego spotkania sztabu kryzysowego. Bomby wydobywać będą nurkowie minerzy bojowi z Marynarki Wojennej, którzy od wczoraj zastanawiają się, jak wyciągnąć bomby z morza.

Na razie jak podaje portal informacje.kolobrzeg.pl „wszelkie działania komplikuje pogoda i zmienne wiatry. Zmienne falowanie uniemożliwia podjęcie jakichkolwiek prac. Aura ma się zmienić właśnie w poniedziałek rano, stąd konieczna jest ewakuacja"

W 2004 w podobnym miejscu na plaży w Podczelu również odkryto niewybuchy, które zostały zdetonowane w miejscu ich odnalezienia. Tym razem, jak podają miejskie służby, detonacja na plaży nie jest możliwa.

Prawdopodobnie w poniedziałek saperzy spróbują wywieźć niewybuchy. Na czas operacji będą ewakuowani okoliczni mieszkańcy. W sumie kilka tysięcy osób.

Poza tym w poniedziałek w czasie ich wydobywania będzie zakaz kąpieli na odcinku ok. 9 kilometrów plaży.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?