PiS waha się w kwestii okrągłego stołu ws. sądownictwa

Przybywa deklaracji dotyczących uczestnictwa w okrągłym stole w sprawie wymiaru sprawiedliwości. Rządzący zastanawiają się nad strategią.

Aktualizacja: 22.01.2020 10:01 Publikacja: 21.01.2020 19:54

„Marsz tysiąca tóg” w Warszawie

„Marsz tysiąca tóg” w Warszawie

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Pierwszym zadeklarowanym uczestnikiem inicjatywy pod auspicjami PAN, o której pisaliśmy w poniedziałek i która ma przełamać pat w sprawie sądownictwa, jest wicepremier Jarosław Gowin. – Cieszę się z tej inicjatywy. Minister nauki weźmie w niej udział – mówił na antenie Polsat News. Jak stwierdził, chociaż porozumienie w sprawie zmian będzie bardzo trudne, to rozmawiać trzeba. Gowin przyznał też, że on sam próbował zmieniać sądownictwo w sposób zupełnie odmienny od ministra Ziobry. – Próbowałem reformować poprzez dialog, tak jak skutecznie reformowałem uczelnie – dodał.

To pierwsza deklaracja tego typu ze strony przedstawicieli obozu rządzącego. Tak jak pisała „Rzeczpospolita", o pomyśle pozytywnie wypowiadają się wstępnie politycy PSL i Platformy Obywatelskiej. Wobec inicjatywy nie określili się jeszcze oficjalnie przedstawiciele PiS.

Nowogrodzka myśli

Nasi rozmówcy z PiS podkreślają, że budowa strategii i decyzje wobec inicjatywy PAN dopiero trwa. Stąd brak jednoznacznych deklaracji ze strony innych polityków rządowych z samego Prawa i Sprawiedliwości. I nie ma jeszcze żadnych decyzji dotyczących obecności lub nieobecności na tym spotkaniu. Partia rządząca cały czas prezentuje jednolitą narrację wobec samej kwestii zmian w sądownictwie.

– Część środowiska sędziowskiego przejawia dość duży opór przeciwko reformie, który wynika – obawiam się jednak – nie z troski o funkcjonowanie systemu sądowego, a z troski o zachowanie swoich przywilejów – mówił we wtorek rano w radiowej Jedynce zastępca rzecznika PiS, Radosław Fogiel. Jak stwierdził, PiS musi sprawdzić, na czym inicjatywa ma polegać. – Wtedy podejmiemy decyzję. Aczkolwiek, nawet gdyby PiS nie zdecydowało się na udział, to tak rozumiem deklarację pana Gowina, że człowiek Zjednoczonej Prawicy będzie siedział przy tym stole – przyznał Fogiel.

Przeczytaj analizę: „Okrągły stół” nabiera impetu

Jak wynika z naszych rozmów, obóz rządzący jest obecnie skoncentrowany na przygotowaniach do odparcia spodziewanego dalszego ciągu „ofensywy historycznej" Putina przy okazji obchodów w Jerozolimie wyzwolenia obozu Auschwitz. Prezydent Rosji ma wygłosić swoje wystąpienie w czwartek, w przygotowaniach biorą udział kancelarie Prezydenta i Premiera. Decyzje zapadną być może w przyszłym tygodniu. Zapytaliśmy Kancelarię Prezydenta o wstępną ocenę inicjatywy PAN i uczestnictwa w niej. Jak przekonuje nasz rozmówca, KPRP „czyni zwykle zadość" zaproszeniom tego rodzaju. Przesądzone jest jednak oddalenie przez Sejm wniosku Senatu o odrzucenie ustawy dyscyplinującej. Mówił o tym we wtorek wicepremier Gowin, nazywając decyzję Senatu „wetem senackim".

Opozycja życzliwie

Życzliwie do inicjatywy PAN podchodzą przedstawiciele opozycji ze strony PO i PSL, z którymi rozmawiała już „Rzeczpospolita". We wtorek do pomysłu spotkania okrągłego stołu odniósł się jeden z liderów Lewicy, Adrian Zandberg. – Jesteśmy otwarci, by rozmawiać o realnej reformie sądownictwa – przyznał Zandberg.

Opozycja liczy też, że postawa rządu PiS i prezydenta Andrzeja Dudy na wielu płaszczyznach będzie politycznie oddziaływać w trakcie kampanii prezydenckiej, nawet jeśli dalszy los ustawy jest przesądzony.

– Prezydent nie rozmawia, przekrzykuje się i lekceważy list od naszych sojuszników, kongresmenów ze Stanów Zjednoczonych – mówiła w trakcie konferencji prasowej w Sejmie Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Platformy i Nowoczesnej na prezydenta. Kidawa-Błońska ogłosiła jednocześnie, że do jej sztabu w kampanii prezydenckiej dołączył Radosław Sikorski, były szef MSZ.

Opozycja po cichu liczy też na symboliczne oddziaływanie przesłania od amerykańskich polityków. Oraz ich siłę wpływania na obóz rządzący. We wtorek późnym popołudniem planowane było spotkanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.

We wtorek przed południem Pelosi odwiedziła były niemiecki obóz Auschwitz razem z marszałkiem Grodzkim i marszałek Sejmu Elżbietą Witek.

Pierwszym zadeklarowanym uczestnikiem inicjatywy pod auspicjami PAN, o której pisaliśmy w poniedziałek i która ma przełamać pat w sprawie sądownictwa, jest wicepremier Jarosław Gowin. – Cieszę się z tej inicjatywy. Minister nauki weźmie w niej udział – mówił na antenie Polsat News. Jak stwierdził, chociaż porozumienie w sprawie zmian będzie bardzo trudne, to rozmawiać trzeba. Gowin przyznał też, że on sam próbował zmieniać sądownictwo w sposób zupełnie odmienny od ministra Ziobry. – Próbowałem reformować poprzez dialog, tak jak skutecznie reformowałem uczelnie – dodał.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii