Reklama

"Plotka, nieprawda". Ociepa zaprzecza, by miał zastąpić Gowina w rządzie

"Uprzejmie informuję, że to nieprawda" - oświadczył Marcin Ociepa, odnosząc się do nieoficjalnych doniesień Polsat News, jakoby miał w miejsce odwołanego Jarosława Gowina stanąć na czele Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii.

Publikacja: 11.08.2021 11:34

"Plotka, nieprawda". Ociepa zaprzecza, by miał zastąpić Gowina w rządzie

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

zew

We wtorek rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o dymisję wicepremiera Jarosława Gowina, lidera koalicyjnego Porozumienia.

"Decyzją Zarządu Krajowego, Porozumienie Jarosława Gowina opuszcza Zjednoczoną Prawicę. Parlamentarzyści Porozumienia odejdą z Klubu PiS oraz utworzą Koło Parlamentarne Porozumienia Jarosława Gowina" - przekazał w środę Jan Strzeżek, zastępca rzecznika Porozumienia.

Czytaj także:
Sroka: Wierzę, że parlamentarzyści Porozumienia pozostaną przy Gowinie

W związku z odwołaniem Jarosława Gowina z rządu do dymisji podali się wiceszefowie resortu rozwoju, pracy i technologii - Iwona Michałek i Andrzej Gut-Mostowy. O swej rezygnacji poinformował też wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa.

Powołując się na swe nieoficjalne ustalenia Polsat News podał, że Ociepa ma zastąpić Gowina w resorcie rozwoju.

Reklama
Reklama

Ociepa dementuje

"Resort ma zostać podzielony i w części Marcin Ociepa będzie stał na jego czele" - przekazano. Według Polsat News, do kierownictwa ministerstwa miała prawdopodobnie trafić albo była wicepremier Jadwiga Emilewicz, albo poseł Kamil Bortniczuk.

Do tych doniesień Marcin Ociepa odniósł się w mediach społecznościowych. "Ustaleni sprawcy rozpuszczają celowo plotkę, jakobym miał przyjąć propozycję objęcia stanowiska ministra rozwoju, pracy i technologii. Uprzejmie informuję, że to nieprawda" - oświadczył.

Dodał, że nikt z PiS nigdy z nim na ten temat nawet nie rozmawiał, "ani pośrednio, ani bezpośrednio".

"Uważam, że trzeba budować Zjednoczoną Prawicę"

Ociepa na porannej konferencji prasowej tłumaczył, że jego rezygnacja z funkcji wiceministra obrony narodowej to "gest solidarności z Jarosławem Gowinem". - Jeśli chodzi o przyszłość, będziemy musieli wszystko zważyć. Osobiście byłem przeciwny ultimatum postawionemu PiS, bo uważam, że trzeba budować porozumienie i Zjednoczoną Prawicę - mówił.

Dowiedz się więcej:
Wiceminister Ociepa odchodzi z MON. „Nikt mnie nie próbował przekupić”

- Mam konserwatywne poglądy i uważam, że ta większość parlamentarna, ten rząd był i jest najlepszym z możliwych dla mojej ojczyzny. Natomiast nie wszystko zależy od jednego człowieka, od jednej osoby, zdawałem sobie zawsze z tego sprawę. Takich jak ja było wielu, którzy na to pracowali, natomiast wczorajsza dymisja ten etap zamyka - zaznaczył.

Reklama
Reklama

Polityk Porozumienia dodał, że nie wiedział o oficjalnej decyzji zarządu krajowego Porozumienia o wyjściu ze Zjednoczonej Prawicy. Nie zadeklarował też, czy przejdzie do koło parlamentarnego, utworzonego przez Jarosława Gowina, czy do klubu PiS.

Marcin Ociepa był wskazywany jako jeden z posłów Porozumienia, których PiS próbuje przeciągnąć na swoją stronę.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Polityka
Sondaż. Tylko cztery partie w Sejmie. Ugrupowanie Grzegorza Brauna mocno w górę
Polityka
Szymon Hołownia podjął decyzję w kwestii wyborów na szefa Polski 2050
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama