Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zapowiedział, że planowana rekonstrukcja rządu będzie wiązała się ze zmniejszeniem liczby ministerstw. - Koalicjanci będą mieć po jednym - zapowiedział.
Do tej pory Porozumienie i Solidarna Polska kierowały dwoma ministerstwami.
- Czeka nas najpierw dyskusja o priorytetach programowych na następne trzy lata. Do tego będzie dostosowana nowa struktura rządu przewidująca rzeczywiście dosyć wyraźne zmniejszenie liczby resortów i dopiero wtedy rozstrzygniemy sprawy personalne, a tym samym podział między koalicjantów - komentował słowa Terleckiego Jarosław Gowin w rozmowie z Polsat News.
- To jest prywatna opinia marszałka Terleckiego. Nie ma żadnych tego typu uzgodnień - dodał.
- Czeka najpierw dyskusja o priorytetach programowych na te 3 lata. Do tego będzie dostosowana nowa struktura rządu, przewidująca rzeczywiście dosyć wyraźne zmniejszenie liczby resortów. Dopiero wtedy rozstrzygniemy sprawy personalne, a tym samym podział między koalicjantów. Dlaczego jedno ministerstwo? Dlaczego nie trzy? O tym będziemy rozstrzygali, kiedy będziemy znali już program. Dyskutujemy nad tym - mówił lider Porozumienia.