Dworczyk o głosowaniu ws. Szydło w PE: Była umowa

- Być może błędem było to, że zaufaliśmy naszym partnerom politycznym - mówił w Polsat News minister Michał Dworczyk. Komentował w ten sposób drugą porażkę premier Beaty Szydło na forum komisji zatrudnienia i spraw socjalnych PE.

Aktualizacja: 17.07.2019 05:52 Publikacja: 17.07.2019 05:41

Dworczyk o głosowaniu ws. Szydło w PE: Była umowa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- Była umowa, która przewidywała, że pani premier Szydło dostanie to stanowisko - mówił Dworczyk.

Beata Szydło dwukrotnie bez powodzenia ubiegała się o stanowisko szefowej komisji, która w wyniku podziału stanowisk w PE przypadła frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS. Przed tygodniem za jej kandydaturą głosowało 21 europosłów - przeciw było 27. W poniedziałek wynik był jeszcze bardziej niekorzystny dla byłej premier - za jej kandydaturą było 19 członków komisji, przeciw - 34.

Dworczyk komentując ten wynik podkreślił, że głosowanie to było "złamaniem pewnych zasad, które od lat funkcjonowały w Unii Europejskiej". Jak mówił ws. stanowiska dla Szydło było "porozumienie na poziomie politycznym".

- Było takie porozumienie po pierwszym, niefortunnym głosowaniu, które zostało tym razem złamane - dodał szef Kancelarii Premiera.

Odpowiadając na pytanie dlaczego tak się stało Dworczyk stwierdził, że "Szydło reprezentuje kraj, w którym większość ma partia, której program zbudowany jest na fundamentach opartych o wartości chrześcijańskie". Zdaniem Dworczyka jest to "nie do zaakceptowania dla wielu polityków liberalno-lewicowych w UE".

Dworczyk podkreślał jednocześnie, że działania premiera Morawieckiego w UE doprowadziły do "zablokowania szkodliwego z punktu widzenia całej UE kandydata na szefa Komisji Europejskiej" (chodzi o kandydaturę Fransa Timmermansa).

- Była umowa, która przewidywała, że pani premier Szydło dostanie to stanowisko - mówił Dworczyk.

Beata Szydło dwukrotnie bez powodzenia ubiegała się o stanowisko szefowej komisji, która w wyniku podziału stanowisk w PE przypadła frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS. Przed tygodniem za jej kandydaturą głosowało 21 europosłów - przeciw było 27. W poniedziałek wynik był jeszcze bardziej niekorzystny dla byłej premier - za jej kandydaturą było 19 członków komisji, przeciw - 34.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS