W swoim inauguracyjnym przemówieniu Wołodin mówił o konieczności uznania ochrony pamięci prawdy historycznej za priorytet w pracach Dumy i jej komisji. Powinny się tym zająć również rosyjskie delegacje w OBWE i w innych międzynarodowych strukturach.

- Dla nas zawsze było najważniejsze, aby prawda o wojnie nie została wypaczona. Istnieją fakty, których zmienić się nie da. Dziś obserwujemy, jak politycy wielu krajów robią wszystko, by je wypaczyć, napisać na nowo historię w zgodzie ze swoimi interesami - mówił Wołodin. - To niedopuszczalne.

Szef rosyjskiej Dumy wspomniał o Polsce.

- Liderzy współczesnej Polski, zanim zabiorą głos, powinni wiedzieć, za jaką cenę Polacy odzyskali wolność. Za cenę śmierci pół miliona żołnierzy i oficerów radzieckich - powiedział Wołodin i wezwał Polskę do przeprosin "za jej obecne zachowanie na arenie światowej" oraz za wcześniejsze działania.

- To w Polsce powstały setki obozów koncentracyjnych, w których celowo niszczono Żydów, Słowian i jeńców wojennych innych narodowości. W dużej mierze sprzyjała temu atmosfera w przedwojennej Polsce i stanowisko ówczesnych władz, które podsycały w społeczeństwie antysemickie nastroje, tworząc podstawy do późniejszego Holokaustu - mówił przewodniczący Dumy. - Dlatego obecne władze Polski powinny przeprosić Żydów i cały świat.