Sąd w USA blokuje rurociąg. Donald Trump pomstuje

Sąd w Montanie wstrzymał budowę rurociągu Keystone XL z Kanady do USA, przygotowywaną od 10 lat, a prezydent Donald Trump skrytykował werdykt sędziego federalnego.

Aktualizacja: 10.11.2018 12:21 Publikacja: 10.11.2018 10:12

Sąd w USA blokuje rurociąg. Donald Trump pomstuje

Foto: Bloomberg

Sędzia Brian Morris z sądu okręgowego Montany orzekł, że rząd USA nie dokonał pełnej analizy skutków tego projektu na środowisko naturalne. W orzeczeniu napisał, że w analizie środowiska naturalnego Departamentu Stanu „zabrakło twardego spojrzenia” na łączne skutki emisji gazów cieplarnianych i wpływu na zasoby gruntów rdzennych Amerykanów. W analizie nie zawarto skutków obecnej ceny ropy na celowość rurociągu, nie sporządzono pełnego modelu wycieków ropy i proponowanych posunięć ograniczających ich skutki. Sędzia polecił rządowi przeprowadzenie staranniejszej analizy skutków na środowisko, zanim realizacja projektu będzie mogła ruszyć.

Donald Trump oświadczył w Białym Domu dziennikarzom, że „to polityczna decyzja podjęta przez sędziego. Myślę, że to hańba”.

Czytaj także: Donald Trump wsparł rosyjską ropę 

Werdykt jest poważnym ciosem dla firmy TransCanada, bo może znacznie opóźnić położenie rurociągu na dystansie 1900 km za 8 mld dolarów. Jest też ciosem dla Trumpa, który zatwierdził jego budowę tuż po objęciu urzędu w 2017 r. w ramach planu zwiększenia infrastruktury energetycznej Stanów.

Werdykt oznacza z kolei sukces obrońców środowiska naturalnego, grup plemiennych i ranczerów, którzy od ponad 10 lat walczyli przeciwko budowie magistrali przesyłania ropy naftowej z prowincji Alberta do Steele City w Nebrasce, gdzie doszłoby do połączenia jej z głównymi ośrodkami rafinacji na Midweście, na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej i z terminalami eksportowymi w Zatoce.

Kanada starała się od dawna zyskać więcej szlaków do wysyłania z Alberty ciężkiej, niemal smolistej ropy. Kilka projektów już anulowano, rząd Kanady musiał przejąć przedłużenie rurociągu Trans Mountain, ale w Kanadzie doszło do opóźnień w jego realizacji.

Czytaj także: Sukces demokratów może oznaczać wyższe podatki w USA 

- Ten werdykt oznacza dalsze opóźnienia dla TransCanada. Można się tylko zastanawiać, jak długo inwestorzy będą tolerować opóźnienia i czy rząd kanadyjski wkroczy znowu, by chronić ten sektor — stwierdził analityk w Morningstar, Sandy Fielden.

„Administracja Trumpa usiłowała wmusić ten brudny projekt narodowi amerykańskiemu, ale nie może ignorować zagrożeń, jakie on będzie stanowić dla naszej czystej wody, naszego klimatu i naszych społeczności” — stwierdziła Sierra Club, jedna z organizacji ekologów zaangażowanych w procedurę sądową.

Sędzia Brian Morris z sądu okręgowego Montany orzekł, że rząd USA nie dokonał pełnej analizy skutków tego projektu na środowisko naturalne. W orzeczeniu napisał, że w analizie środowiska naturalnego Departamentu Stanu „zabrakło twardego spojrzenia” na łączne skutki emisji gazów cieplarnianych i wpływu na zasoby gruntów rdzennych Amerykanów. W analizie nie zawarto skutków obecnej ceny ropy na celowość rurociągu, nie sporządzono pełnego modelu wycieków ropy i proponowanych posunięć ograniczających ich skutki. Sędzia polecił rządowi przeprowadzenie staranniejszej analizy skutków na środowisko, zanim realizacja projektu będzie mogła ruszyć.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie