Afera reprywatyzacyjna: PiS tworzy trybunał do walki z PO

PiS chce utworzenia „trybunału ludowego" ds. reprywatyzacji. Nowa instytucja, stojąca ponad wymiarem sprawiedliwości, będzie mieć dużo władzy.

Aktualizacja: 18.10.2016 21:30 Publikacja: 18.10.2016 19:14

Afera reprywatyzacyjna: PiS tworzy trybunał do walki z PO

Foto: PAP, Adam Warżawa

Czym będzie komisja weryfikacyjna? To twór bez precedensu w polskim systemie prawnym. Kierować ma nią wiceminister, czyli polityk z większości rządzącej. Resztę członków powoływać ma Sejm, czyli składać się będzie z reprezentantów... większości parlamentarnej. O obecności opozycji ani prezes Jarosław Kaczyński, ani minister Zbigniew Ziobro nawet się nie zająknęli. Radę Społeczną, zajmującą się opiniowaniem, mają tworzyć warszawskie organizacje „zasłużone w walce o prawa lokatorów".

Komisja ma pracować jawnie i wszczynać postępowania z urzędu. Odwoływać się od jej decyzji będzie można do prezesa Rady Ministrów lub do sądów administracyjnych (ta ścieżka nie została precyzyjnie opisana). Nieznany jest także zakres działania komisji: „projekt ustawy odnosi się do wydarzeń warszawskich, ale będzie go można rozszerzyć" – mówił prezes Kaczyński. Komisja będzie miała prawo do wprowadzania zmian w księgach wieczystych i do nakładania wielomilionowych odszkodowań.

Czy komisja będzie mogła podważać prawomocne wyroki sądowe? – Wyroki będą respektowane – odpowiadał podczas wtorkowej konferencji wiceminister Patryk Jaki – ale nam chodzi o ocenę decyzji podejmowanych przez władze miasta stołecznego Warszawa.

I tu chyba tkwi istota zamiarów PiS.

– To jest sowietyzm na całego – mówi adwokat, były poseł Ryszard Kalisz – żeby decyzje komisji weryfikacyjnej mogły być oceniane przez sądy administracyjne, musiałaby wydawać decyzje w trybie administracyjnym. A to niemożliwe. Do tego naruszanie rękojmi ksiąg wieczystych... Czysto populistyczny wyraz sprawiedliwości ludowej...

PO jest zaskoczona. Poseł Marcin Kierwiński mówi „Rz": – Na konferencję prasową wychodzi minister Zbigniew Ziobro i mówi, że komisja ma być ponad wymiarem sprawiedliwości, bo ten sobie nie radzi. A to właśnie jemu podlega prokuratura! Powinien więc złożyć dymisję. Brak projektu ustawy reprywatyzacyjnej, która zatrzymałaby na stałe proceder wyłudzania nieruchomości, oznacza, że zainteresowanie PiS budzą postępowania z przeszłości, a jej projektowany skład wskazuje, że będą to postępowania, które toczyły się wyłącznie w czasach rządów PO. Z kuluarowych rozmów z politykami PO wynika, że spodziewali się mocnego uderzenia w prezydent stolicy. – Wniosek o referendum został już złożony – mówi „Rz" jeden z posłów – nowa komisja ma pomóc w odwołaniu prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Organizacje walczące o prawa lokatorów miały nadzieję, że to prezydent stolicy dopuści je do rozstrzygania w sprawach nieuczciwych postępowań reprywatyzacyjnych. Czy wezmą udział w pracach komisji weryfikacyjnej? – Nie wiadomo co prawda, czy to ma być władza ustawodawcza, sądownicza czy wykonawcza – mówi z ironią Piotr Ikonowicz z Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej – ale oczywiście wejdziemy w to, bo może to być skuteczne narzędzie. Innej decyzji nie wytłumaczylibyśmy lokatorom.

Czym będzie komisja weryfikacyjna? To twór bez precedensu w polskim systemie prawnym. Kierować ma nią wiceminister, czyli polityk z większości rządzącej. Resztę członków powoływać ma Sejm, czyli składać się będzie z reprezentantów... większości parlamentarnej. O obecności opozycji ani prezes Jarosław Kaczyński, ani minister Zbigniew Ziobro nawet się nie zająknęli. Radę Społeczną, zajmującą się opiniowaniem, mają tworzyć warszawskie organizacje „zasłużone w walce o prawa lokatorów".

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii
Kraj
Szef BBN: Rosyjska rakieta nie powinna być natychmiast strącona
Kraj
Afera zbożowa wciąż nierozliczona. Coraz więcej firm podejrzanych o handel "zbożem technicznym" z Ukrainy
Kraj
Kraków. Zniknęło niebezpieczne urządzenie. Agencja Atomistyki ostrzega
Kraj
Konferencja Tadeusz Czacki Model United Nations