Nie ma rzeczy niemożliwych

I MIEJSCE: Placówka w Jarocinie w tegorocznym rankingu wypadła rewelacyjnie. Deklaruje, że nie osiądzie na laurach.

Publikacja: 30.11.2017 19:30

Biblioteka w Jarocinie jest perełką – nie tylko architektoniczną

Biblioteka w Jarocinie jest perełką – nie tylko architektoniczną

Foto: materiały prasowe

Co jest dziś największym wyzwaniem dla bibliotek? Nie zgubić książki w swoich działaniach, mieć ją zawsze „z tyłu głowy", ale też dostosowywać zarówno same biblioteki, jak i ich działalność do zmieniającego się świata – odpowiadają przedstawiciele Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Jarocin. Kieruje nią Agnieszka Borkiewicz, która od początku swojej pracy związana jest z placówką w Jarocinie. Podkreśla, że praca jej pasją. Wierzy, że nie ma rzeczy niemożliwych, a imponujący awans jej Biblioteki jest tego dobitnym przykładem.

Poznaj najlepsze polskie biblioteki

Ranking Bibliotek 2017 - PDF

Ranking Bibliotek 2017 - xlxs

 

Placówka świeci przykładem w zakresie czytelnictwa, a ponadto organizuje szereg imprez. Przykłady? Projekt „Regał na nudę", dofinansowany ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz gminy Jarocin. Są to akcje promujące książki w nietypowych miejscach, np. na nieczynnej parowozowni odbył się „Kolejowy regał na nudę", gdzie w starym wagonie dzieci mogły poczytać książki o kolei i udekorować ciasteczka w kształcie ciuchci. W nieczynnej wieży ciśnień odbył się „Baśniowy regał na nudę", w którym można było się spotkać się z Przemysławem Wechterowiczem (autorem książki „Królewna z wieży") i snuć opowieści z grupą Baśnie Właśnie. A w ruinach kościoła św. Ducha odbyło się spotkanie z ojcem Leonem Knabitem w ramach „Religijnego regału na nudę", któremu towarzyszyła wystawa Biblii.

Raz w roku jarocińska placówka zaprasza dzieci na nocowanie w bibliotece, która mieści się w zabytkowym Pałacu Radolińskich. Każda taka noc ma inny, oczywiście książkowy, motyw przewodni. Odbyły się już noce z jarocińskimi legendami, książkami podróżniczymi czy z „Alicją w Krainie Czarów". Dzieci przychodzą do biblioteki ze śpiworami i karimatami, które, po skończonych podchodach i zabawach, rozkładają między regałami i zasypiają (teoretycznie). Rodzice odbierają swoje pociechy rano, drugiego dnia.

Biblioteka w Jarocinie podkreśla, że nieobce są jej nowe technologie, czego przykładem jest tegoroczna aplikacja mobilna „Legendoczytacze na szlaku". Jej współtwórcami są dzieci, które odkurzyły stare, lokalne legendy, nadając im nowoczesną formę podczas spotkań warsztatowych. Aplikacja w formie interaktywnej mapy adresowana jest do dzieci i rodziców. Dzięki niej można zwiedzić miejsca owiane legendą i poznać przeszłość rodzinnych stron.

Już po raz drugi w tym roku podczas największego wydarzenia w mieście, jakim jest Jarocin Festiwal, udało się zorganizować „Żywą bibliotekę". „Żywymi książkami" są reprezentanci grup doświadczających dyskryminacji z powodu uprzedzeń i stereotypów funkcjonujących w społeczeństwie. W katalogu znaleźli się m.in. feminista, były narkoman, osoba niepełnosprawna, ateista, katolik, ksiądz, ojciec wielodzietnej rodziny, osoba aseksualna, aktywista obywatelski, joginka, policjantka, gej oraz lesbijka. Można było z nimi porozmawiać, poznać ich bliżej, posłuchać, jak wygląda ich życie, i zadać pytania, których zazwyczaj nie mamy odwagi zadawać.

Opinia

Agnieszka Borkiewicz, dyrektor Biblioteki w Jarocinie

Nasza placówka to obecnie coś w rodzaju biblioteki hybrydowej. Mamy w swojej sieci dziesięć filii bibliotecznych, przejęty dwa lata temu ośrodek kultury (z jego działalnością i budynkiem), prowadzimy także Dzienny Dom Senior Plus.

Biblioteka jest miejscem, gdzie można wypożyczyć książkę (nie tylko w wersji papierowej), ale także miejscem spotkań, realizacji pasji, miejscem, gdzie można podnieść swoje kompetencje, ale także po prostu miło spędzić czas. Uważamy, że działalność okołobiblioteczna może w takim samym stopniu jak dobry księgozbiór zachęcić do korzystania z biblioteki.

Co jest dziś największym wyzwaniem dla bibliotek? Nie zgubić książki w swoich działaniach, mieć ją zawsze „z tyłu głowy", ale też dostosowywać zarówno same biblioteki, jak i ich działalność do zmieniającego się świata – odpowiadają przedstawiciele Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Jarocin. Kieruje nią Agnieszka Borkiewicz, która od początku swojej pracy związana jest z placówką w Jarocinie. Podkreśla, że praca jej pasją. Wierzy, że nie ma rzeczy niemożliwych, a imponujący awans jej Biblioteki jest tego dobitnym przykładem.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze