Prezydent, który przełamie izolację

Polityka zagraniczna Rzeczypospolitej Polskiej nie istnieje. Konstytucyjne prawa i obowiązki głowy państwa przez ostatnie pięć lat stały się zakładnikiem zgubnej dla Polski polityki partyjnej – piszą członkowie Konferencji Ambasadorów RP.

Aktualizacja: 06.07.2020 21:00 Publikacja: 06.07.2020 18:55

Prezydent, który przełamie izolację

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Wyzwaniami dla polityki zagranicznej są degradujący życie społeczne populizm, podatność na agresję cybernetyczną i informacyjną, skutki długotrwałej recesji wywołanej światową pandemią i zagrożenia ekologiczne.

Zamiast marzeń o Forcie Trump

Głównym sojusznikiem Polski w obszarze bezpieczeństwa pozostają Stany Zjednoczone, ale tylko jeśli klamrą tej polityki pozostanie Sojusz Atlantycki – NATO. Osłabianie sojuszu nawet przy zachowaniu dobrych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi rodzi zagrożenia. Życzliwość prezydenta Trumpa, którą tak szczyci się Andrzej Duda, opłacają polscy podatnicy. Bardzo drogie systemy uzbrojenia kupujemy bez rzeczywistego przetargu i korzyści wynikających z offsetu.

Zamiast oddawać się rojeniom o Forcie Trump, Polska powinna działać na rzecz utrzymania więzi transatlantyckiej we współdziałaniu z partnerami europejskimi oraz zaangażować się w politykę obronną UE, korzystną dla naszego przemysłu obronnego.

Jedynym bezpiecznym miejscem dla Polski jest zintegrowana Europa. Unia Europejska nie jest wyimaginowaną wspólnotą, ale realnym bytem prawno-politycznym, do którego od 2004 r. należymy. Dzisiaj, bez solidarnego wsparcia Unii, Polska nie poradzi sobie z kryzysami: epidemicznym, gospodarczym i bezpieczeństwa.

Nie można oczekiwać wsparcia, łamiąc podstawowe zasady funkcjonowania Unii, kwestionując jej wspólną podstawę prawną, niszcząc niezależność sądów, nie uczestnicząc w kluczowych dla przyszłości dyskusjach lub je blokując. Polski rząd doprowadził do tego, że Polska stała się państwem niepraworządnym, straciła wiarygodność i wpływ na decyzje ważne dla przyszłości obywateli. Od Rady Europy, Parlamentu Europejskiego, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie i innych płyną wyraźne ostrzeżenia, że pomoc w walce ze skutkami pandemii, z którą Polska nie umie sobie poradzić, zależy od tego, czy państwo polskie wróci na drogę demokracji i poszanowania wspólnych zasad.

Przywrócenie zasad praworządności i respektowanie wyroków TSUE to łatwiejszy dostęp do środków budżetowych UE. Tylko w ten sposób uzyskać można optymalne warunki udziału Polski w wieloletnich ramach finansowych UE 2021–2027 oraz w instrumencie „Przyszłe pokolenie". Polska jest największą gospodarką narodową poza strefą euro i w relacjach z państwami członkowskimi oraz instytucjami Unii musi skutecznie dbać o to, by jej interesy były uwzględniane przy dalszej ewolucji strefy euro.

Z Azją nie przeciw UE

Mimo wywołanej przez pandemię recesji zasadnicze cele Unii pozostają niezmienne: osiągnięcie neutralności klimatycznej i utrzymanie globalnej konkurencyjności europejskiej gospodarki cyfrowej. Oba obszary mogą posłużyć za lokomotywy polskiej gospodarki – wymaga to jednak przystąpienia do pakietu klimatycznego UE, wykorzystania Funduszu Sprawiedliwej Transformacji dla gospodarki niskoemisyjnej oraz integracji na rzecz wspólnej cyfryzacji.

Potrzebujemy prezydenta, który przełamie izolację Polski w Europie i odbuduje zaufanie instytucji europejskich. Zadba o naszą regionalną pozycję, z poparciem większości Polaków przekona naszych sąsiadów, że autorytarny i zmarginalizowany Budapeszt nie jest wzorem, do którego Polska chce dążyć. Mamy wszelkie możliwości, by być znaczącym państwem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Ze szczególną uwagą winniśmy traktować relacje z Niemcami, dążąc do stworzenia wschodniego odpowiednika modelu współpracy francusko-niemieckiej.

Obecny rząd traktuje obszar na wschód od Polski jak spaloną ziemię. Relacje z Federacją Rosyjską praktycznie ustały, a Rosję definiuje się jako wroga, wikłając się w jałowe medialne konfrontacje. W przypadku Ukrainy polską racją stanu powinno być wzmacnianie jej suwerenności, ponieważ wolna Ukraina chroni niepodległość Polski. Konieczne jest sporządzenie nowej mapy polskich interesów na Wschodzie, przywrócenie Polsce roli rozsądnego europejskiego „eksperta" ds. Wschodu i wypracowanie nowej strategii wobec Białorusi oraz państw Kaukazu i Azji Środkowej zainteresowanych współpracą z Polską.

Czy trzeba było światowej pandemii, aby przypomnieć, że w globalnym XXI wieku koegzystujemy z nowymi potęgami Azji? Polska może korzystać ze współpracy z Chinami i Indiami tylko jako odpowiedzialny i pełnowartościowy członek Unii Europejskiej. Budując swoje relacje z Azją przeciw Unii Europejskiej, stracimy podmiotowość i staniemy się przedmiotem gry silniejszych.

Suma kompromisów

Znajdujemy się na rozdrożu. Rząd PiS próbuje budować „alternatywne osie", produkuje zagrożenia, łamie prawo, rujnuje międzynarodowy dorobek i wizerunek państwa. Sytuacja międzynarodowa sprawia, że przyszłość jest niepewna. Świadoma polityka obecnego rządu polegająca na oddalaniu się od Unii Europejskiej marginalizuje Polskę i stwarza realne zagrożenie dla naszej suwerenności. „Trudno będzie znaleźć Polskę na mapie" – stwierdził jeden z analityków globalnej sceny politycznej. Aby nasze interesy, ważne dla następnych pokoleń, nie zostały naruszone i pomniejszone, potrzebny jest prezydent, który obroni demokratyczną jakość państwa i stawi czoła międzynarodowej rzeczywistości XXI wieku.

Świat w XXI wieku nie jest miejscem bezpiecznym. Nowy prezydent RPpowinien zainicjować szeroką dyskusję na temat polityki zagranicznej naszego kraju. Polska leży zarazem w Europie i na osi transatlantyckiej. W umacnianiu i rozwijaniu takiej synergii tkwią możliwości rozwoju i gwarancje polskiej suwerenności.

Skuteczna polityka zagraniczna to suma korzystnych kompromisów i rezultat stałego dialogu z wieloma partnerami. Polska potrzebuje prezydenta, który umie rozmawiać i budować szerokie porozumienie wokół żywotnych interesów państwa i społeczeństwa.

Konferencję Ambasadorów RP (www.ambasadorowie.org) tworzy 29 byłych ambasadorów

Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji

Wyzwaniami dla polityki zagranicznej są degradujący życie społeczne populizm, podatność na agresję cybernetyczną i informacyjną, skutki długotrwałej recesji wywołanej światową pandemią i zagrożenia ekologiczne.

Zamiast marzeń o Forcie Trump

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie polityczno - społeczne
Agnieszka Markiewicz: Zachód nie może odpuścić Iranowi. Sojusz między Teheranem a Moskwą to nie przypadek
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Rada Ministrów Plus, czyli „Bezpieczeństwo, głupcze”
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Pan Trump staje przed sądem. Pokaz siły państwa prawa
Opinie polityczno - społeczne
Mariusz Janik: Twarz, mobilizacja, legitymacja, eskalacja
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Śląsk najskuteczniej walczy ze smogiem