Kwidzyn: 20-latek zastrzelony na ulicy. Porachunki kibiców?

Młody mężczyzna został zastrzelony w Kwidzynie na Pomorzu. W nocy antyterroryści zatrzymali pierwsze osoby w związku z tą zbrodnią.

Publikacja: 08.10.2016 07:15

Kwidzyn: 20-latek zastrzelony na ulicy. Porachunki kibiców?

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Z nieoficjalnych informacji wynika, że powodem zabójstwa mogły być porachunki między miejscowymi kibicami Legii Warszawa a Widzewa Łódź, choć pojawiają się też głosy, że poszło o narkotyki.

 

Do zbrodni doszło w piątek po godz. 16 na ul. Warszawskiej, tuż za Rondem Piastowskim. Przy idącym chodnikiem pieszym zatrzymało się kilka samochodów. Wysiedli z niego mężczyźni, którzy najpierw pobili ofiarę, a na koniec jeden z nich strzelił do niego kilka razy. Sprawcy uciekli zostawiając rannego na chodniku. Odwieziono go do szpitala, ale niedługo potem młody mężczyzna zmarł.

Ofiara to 20-letni mieszkaniec Kwidzyna. - Zmarł w wyniku postrzału z broni palnej. Trwają czynności zmierzające do ustalenia wszelkich okoliczności tego zdarzenia. Ze względu na dobro postępowania, na razie nie mogę powiedzieć nic więcej – mówił zaraz po zbrodni Tomasz Trzeciak, szef Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie, lokalnemu "Dziennikowi Bałtyckiemu".

 

Niewiele informacji na temat zbrodni przekazywała też wieczorem policja. – Trwają poszukiwania sprawców. Ze względu na dobro postępowania, nie mogę na razie powiedzieć nic więcej – mówił wieczorem Michał Sienkiewicz, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Na miejscu zbrodni poza miejscową policją oraz prokuratorem przez wiele godzin po zabójstwie pracowali też policjanci właśnie z KWP Gdańsk.

 

Do Kwidzyna przyjechali też antyterroryści, którzy weszli do jednego z mieszkań przy ul. Warszawskiej, tuż obok miejsca zbrodni. Wcześniej policjanci użyli granatów hukowych. Z mieszkania wyprowadzono dwóch mężczyzn.

Do zatrzymań doszło też w innych częściach Kwidzyna. Na razie nie wiadomo, czy wśród zatrzymanych jest zabójca oraz czy odnaleziono broń z której zastrzelono 20-latka.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że powodem zabójstwa mogły być porachunki między miejscowymi kibicami Legii Warszawa a Widzewa Łódź, choć pojawiają się też głosy, że poszło o narkotyki.

Do zbrodni doszło w piątek po godz. 16 na ul. Warszawskiej, tuż za Rondem Piastowskim. Przy idącym chodnikiem pieszym zatrzymało się kilka samochodów. Wysiedli z niego mężczyźni, którzy najpierw pobili ofiarę, a na koniec jeden z nich strzelił do niego kilka razy. Sprawcy uciekli zostawiając rannego na chodniku. Odwieziono go do szpitala, ale niedługo potem młody mężczyzna zmarł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Londyn: Pięć osób rannych w pobliżu stacji metra. Napastnik miał miecz
Przestępczość
Strzelanina w Karolinie Północnej. Czterech policjantów zginęło
Przestępczość
Australia: Po ataku na biskupa nastolatkowie planowali ataki na Żydów
Przestępczość
Ukraiński minister rolnictwa aresztowany. Wpłacił prawie 2 mln dol. kaucji i wyszedł
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił