Eyad Al-Gharib został skazany m.in. za ułatwianie torturowania więźniów.
Obrońcy praw człowieka liczą, że wyrok ten ustanowi precedens dla innych podobnych spraw.
Niemiecka prokuratura, oskarżająca Al-Ghariba, powoływała się na zasadę uniwersalnej jurysdykcji w przypadku zbrodni przeciw ludzkości.
Al-Gharibowi groziło ponad 10 lat więzienia - ale sędziowie uznali, że jego ucieczka z Syrii i złożenie zeznań przed sądem są okolicznościami łagodzącymi.