- Tymi sprawami trzeba się zająć. One nie mają barwy partyjnej. Nam wszystkim powinno na tym zależeć, tak jak policji powinno zależeć na ściganiu pedofilów, a Kościołowi na wyjaśnianiu tych bolesnych kwestii - mówił Schetyna na spotkaniu z wyborcami w Gorzowie Wielkopolskim. To reakcja na premierę filmu dokumentalnego Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu”, który opisuje przypadki księży-pedofilów. W filmie pojawiają się nieznane dotychczas informacje dotyczące m.in. księdza Franciszka Cybuli, byłego kapelana prezydenta Lecha Wałęsy.

- Jeśli PiS i Jarosław Kaczyński chcę rzeczywiście zmienić kodeks karny i podjąć skuteczną walkę z problemem pedofilii, to powinniśmy rozmawiać o problemie całościowo, a nie tylko wpisywać go w scenariusz kampanii wyborczej - dodał lider PO. To reakcja na słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w niedzielę zapowiedział zaostrzenie kar za pedofilię "nawet do 30 lat więzienia".

Dowiedz się więcej: Kaczyński: Zaostrzymy karę za pedofilię

- Co robi z przestępstwami pedofilskimi minister spraw wewnętrznych i prokuratura? Gdzie jest reakcja tych służb? Przecież w ostatnich latach coraz więcej bulwersujących spraw było ujawnianych - przekonywał w Gorzowie Schetyna, cytowany przez "Gazetę Lubuską". Zapowiedział, że jeśli PiS nie zajmie się problemem pedofilii, to zrobi to jesienią PO, jeśli wygra wybory. - Nie będzie akceptacji na zmowę milczenia - dodał.