McDonald's od lat chwali się swoimi ostrymi procedurami bezpieczeństwa żywności. Niestety, najwyraźniej czasami jest tak, że nawet najbardziej wymagające procedury nie wystarczą. W stanach Illinois i Iowa miejscowe departamenty zdrowia publicznego prowadzą dochodzenia w sprawie epidemii cyklosporozy. Podejrzanymi produktami okazują się być sałatki z barów McDonald's.
Czytaj także: McDonald's poprawił popularne danie. Klienci nie są zadowoleni
W Illinois odnotowano już 90 przypadków cyklosporozy, a w Iowa 15. Dokładny wywiad wśród pacjentów w Illinois ujawnił, że blisko jedna czwarta zakażonych przypomina sobie spożywanie sałatek w McDonald's w czasie zbieżnym z momentem zakażenia.
- Wstępnie dochodzenie ujawniło związek między konsumpcją sałatek produkowanych dla McDonald's a zakażeniem. Około jednej czwartej zakażonych z Illinois poinformowało o spożywaniu sałatek w McDonald's przed zakażeniem – cytuje CNN komunikat Departamentu Zdrowia Publicznego stanu Illinois.
Władze proszą teraz każdego, kto od połowy maja jadł sałatkę w McDonald's i doświadczył potem intensywnych biegunek czy poczucia wyczerpania, by skontaktował się z opieką zdrowotną w celu uzyskania właściwego leczenia. Podobne wezwanie wystosował departament zdrowia stanu Iowa, który nieco ostrożniej informował o związku cyklosporozy z „dostępnymi na rynku sałatkami".