W jednej z największych sieci handlowych Litwy 12 sztuk jajek przepiórczych kosztuje od 1,39 euro. Popyt jest tak wysoki, że jajek przepiórczych zaczyna brakować.

- Popyt na te jajka rośnie, a my staramy się oferować towar wyłącznie wysokiej jakości. Cena jest wyższa aniżeli w centrach handlowych - przyznaje Dajwa Janutene szefowa sklepu farmerskiego Vikis, dla portalu Delfi.

Obok tych najmniejszych jajeczek, Litwini mogą też kupić największe. Jajo strusia australijskiego kosztuje w sieci Maxima 25,99 euro a afrykańskiego - 49,99 euro (210,6 zł). - Zauważyliśmy, że przed tegoroczną Wielkanocą Litwini wybierają nietradycyjne, egzotycznie produkty, dlatego na zmianę jajkom kurzym przychodzą przepiórcze i strusie - potwierdza Vilma Drulene z Maxima.

Także hodowca strusi Aleksandros potwierdza rosnące zainteresowanie największymi jajami. Ze swojej hodowli eksportuje on jaja do Niemiec, Belgii i Szwajcarii. Mieszkańcy Litwy szukają też ciekawych jajek na wsi. Tam mogą kupić jajka gęsie, kacze, perlicze, kurek egzotycznych, a nawet pawie. W internecie są oferty na gęsie jajka po 50-90 centów i kacze po 1,5 euro. Są one dużą rzadkością i nie trafiają do sklepów.