Pomór świń szkodzi na wszystkich frontach

Wirus ASF bije już nie tylko w rolników. Producenci żywności z Niemiec używają go do walki z polskimi rywalami. Co na to rząd? Chce zbudować płot za 150 mln zł. Na Wschodzie.

Aktualizacja: 22.02.2018 05:42 Publikacja: 21.02.2018 20:00

Pomór świń szkodzi na wszystkich frontach

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Kłopoty z wirusem afrykańskiego pomoru świń (ASF) zaczynają wyprzedzać fakty. Niemieccy rolnicy zaprotestowali właśnie przeciwko sprzedaży przez niemiecką sieć dyskontów kiełbasy z mięsem z Polski. To może nieść konsekwencje dla polskich producentów mięsa i wędlin.

W ASF jak w lustrze przeglądają się kłopoty polskiej administracji z walką z epidemią, która rozprzestrzenia się ze wschodu na zachód. Z jednej strony, chce budować płot na granicy z Białorusią (kosztem co najmniej 150 mln zł), z drugiej – blisko pół miliona obowiązkowych kontroli ma przeprowadzić 3,5 tys. powiatowych lekarzy weterynarii, z których niektórzy zarabiają na rękę niecałe 2 tys. zł.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Przemysł spożywczy
Viktor Orbán zaskoczył polski rząd. Producenci mięsa wściekli, ale embargo trwa
Przemysł spożywczy
Węgry zakazały importu polskiej wołowiny i wieprzowiny. To odwet
Przemysł spożywczy
Zmarł jeden z twórców imperium lodziarskiego Koral
Przemysł spożywczy
Polskie Jeżyki i Grześki łączą siły z niemieckimi zającami
Przemysł spożywczy
Słynny producent alkoholi luksusowych zwolni ponad tysiąc pracowników