Reklama
Rozwiń

Tradycja zobowiązuje do wysokiej jakości

Wojciech Dobija jako pierwszy w Polsce stał się w 1989 r. właścicielem sprywatyzowanych zakładów mięsnych. Ale masarski fach jest kultywowany w rodzinie od czterech pokoleń.

Publikacja: 14.01.2016 21:07

Foto: Rzeczpospolita

Zakłady Mięsne Dobija w Żywcu widać z daleka. To dzięki wieży ciśnień w zabytkowym budynku z lat 30. XX wieku, który Dobijowie odrestaurowali. Mieściła się tam miejska rzeźnia, w której masarze w okresie międzywojennym mogli usługowo ubijać zakupione zwierzęta oraz je jednocześnie przebadać.

Wchodzącego do siedziby zakładów wita zapach smakowitej wędzonki na bukowym drewnie i zabytkowe maszyny masarnicze, które rodzinie Dobija służyły od pokoleń – m.in. waga Berkel, na której mama Wojciecha, Anna, odważała towar we własnym sklepie, żeliwna nadziewarka, krajalnica do wędlin i rozdrabniarka z początku XX wieku.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Przemysł spożywczy
Drożyzna i chęć ratowania żywności pcha nas po zakupy z przeceny. „To już nie wstyd”
Przemysł spożywczy
Chiny oszczędzają głównych producentów koniaku w UE. Zwolnią ich z ceł
Przemysł spożywczy
GIS wycofał piwo znanego polskiego producenta. Butelki mogą wybuchnąć
Przemysł spożywczy
Rośnie apetyt na małą czarną. Ile wart jest rynek kawy w Polsce?
Przemysł spożywczy
Kryzys żywnościowy ogarnia Rosję. Załamanie produkcji, bankructwa przetwórni