Paulo Silva jest przekonany, że rząd w Berlinie jest zainteresowany samolotami transportowymi KC-390. - Liczymy, że wejdziemy na rynek niemiecki tym modelem - podkreśla Silva.

KC-390 raczej nie powinien obawiać się konkurencji ze strony modelu A400M Airbus-Transporters, który uważany jest za problematyczny z powodu licznych usterek - przypomina Paulo Silva. A400M jest większy, ale za to KC-390 bardziej zwrotny - zachwalał prezes. - To żadna tajemnica, ale rząd Portugalii też jest nimi zainteresowany - podkreśla Silva.

Według rzecznika prasowego Embraera samolot spełnia wszystkie wymogi Luftwaffe. Niemiecki rząd nie zdecydował o zakupie konkretnych samolotów, ale jak podkreśla Silva trwają rozmowy i rozpoczął się proces certyfikacyjny.

W listopadzie zeszłego roku tygodnik "Der Spiegel" napisał, że minister ds. gospodarki i energii rządu federalnego Brigitte Zypries lobbowała za zakupem samolotów C-130 koncernu Lockheed Martin albo ewentualnie właśnie KC-390 produkcji brazylijskiego koncernu.

Jednym z argumentów za brazylijskimi samolotami jest to, że przy budowie samolotów współpracuje on z niemieckim koncernem Rheinmetall. Innym kooperatorem jest też amerykański Boeing, który dostarcza podzespołów. Silva w rozmowie z niemieckimi dziennikarzami podkreśla, że koncern jest w doskonałej kondycji finansowej. Nie dotknął go kryzys gospodarczy, ponieważ większość kontraktów realizowanych jest poza granicami Brazylii. Prezes Embraera podkreślił, że sytuacja gospodarcza w samej Brazylii jest dużo lepsza i się znacząco stabilizuje. Nie ma więc obaw co do kondycji większości brazylijskich firm, w tym Embraera.