- Nie mamy co ukrywać, że nasz udział w rynku sprzętu wojskowego nie jest duży w porównaniu z udziałem w rynkach cywilnym czy parapublicznym — powiedział na marginesie salonu w Singapurze. Ten stan wyjaśnił popularnością w regionie rosyjskich śmigłowców transportu wojskowego Mi-17, ale Airbus podjął rozmowy handlowe, które mogą zmienić tę tendencję. — Mamy nadzieję wygrać pewne kampanie w najbliższych 2 latach — powiedział powołując się na prowadzone rozmowy z Filipinami. 

Airbus Helicopters dostarczył w 2017 r. klientom 400 śmigłowców.