Putin czeka z uznaniem Bidena na oficjalne wyniki

- Rosja uzna nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników - powiedział w poniedziałek  rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Jak pisze brytyjski "The Independent", stosunki między obydwoma krajami są najgorsze od czasów zimnej wojny, zaś stanowisko Kremla wskazuje, że nie ulegną one poprawie.

Wiadomo, że stosunki Putina i Bidena są problematyczne. Już w 2014 roku Joe Biden mówił w wywiadzie dla "New Yorkera", że wprost powiedział Putinowi, iż "nie ma duszy".

Wobec braku oficjalnego stanowiska Kremla po wygranej Bidena rosyjskie media jako wiodącą informację przedstawiały śmierć rosyjskiego komika Michaiła Żwanieckiego, który zmarł w piątek. Informacja o sytuacji w USA pojawiła się w dalszej kolejności, a media przedstawiły zarówno Trumpa, jak i Bidena, jako dwóch polityków nawzajem oskarżających się o oszustwo wyborcze.