W zeszłym miesiącu Donald Trump wycofał amerykańskie ze strefy na granicy turecko-syryjskiej. Otworzył w ten sposób drogę do ofensywy tureckich sił przeciwko amerykańskim sojusznikom - Kurdom.

Wycofanie się nastąpiło po wcześniejszej rozmowie telefonicznej z prezydentem Erdoganem. Decyzja Trumpa została krytycznie oceniona zarówno przez Demokratów, jak i Republikanów.

"Właśnie odbyłem bardzo dobrą rozmowę z prezydentem Turcji. Poinformował mnie, że złapali wielu bojowników Państwa Islamskiego, którzy według doniesień uciekli podczas konfliktu - w tym żonę i siostrę al Bagdadiego" - napisał amerykański prezydent na Twitterze.

Trump poinformował, że spotka się z Erdoganem w Białym Domu 13 listopada.