Ordo Iuris pozwał Google'a w imieniu prawicowego dziennikarza Pawła Lisickiego

Pozew przeciwko firmie Google złożyli w imieniu dziennikarza Pawła Lisickiego prawnicy Instytutu Ordo Iuris. Powodem jest określenie programów prowadzonych przez dziennikarza na kanale youtube’owym wSensie.tv jako szerzących „mowę nienawiści”. Dwa z nich zostały w sierpniu zablokowane na You Tube.

Aktualizacja: 08.11.2019 10:28 Publikacja: 08.11.2019 09:42

Paweł Lisicki

Paweł Lisicki

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

W programach z cyklu "Wierzę" Pawła Lisickiego i Marka Miśki prezentowane było nauczanie Kościoła na temat ideologii ruchu LGBT. Według administracji portalu YouTube (należy do koncernu Google), nagrania miały szerzyć "mowę nienawiści".

Kanał wSensie.tv początkowo został zablokowany na trzy miesiące. Możliwość dalszych publikacji przywrócono po interwencji Ordo Iuris. Z treści decyzji YouTube'a dotyczącej wSensie.tv nie wynikało, czy na platformie nie wolno w ogóle prezentować nauczania Kościoła czy przyczyną blokowania programów była ich treść lub tytuł - twierdzi Ordo Iuris.

Czytaj: Interwencja Ordo Iuris w sprawie cenzurowania dziennikarza przez YouTube

Prawnicy Instytutu skierowali do firmy Google wezwanie przedprocesowe, w którym domagali się przeprosin wobec autorów programu. W związku z brakiem reakcji ze strony kierownictwa portalu Google'a wytoczone zostało powództwo o ochronę dóbr osobistych Pawła Lisickiego, naruszonych poprzez „przypisanie jego twórczości określeń sugerujących ich negatywny charakter".

- W imieniu redaktora Lisickiego domagamy się od Google'a zaniechania dalszego naruszania prawa, mianowicie powstrzymania się przez właściciela YouTube od usuwania i blokowania treści z udziałem powoda. Wnieśliśmy też o zobowiązanie Google'a do pisemnego przeproszenia redaktora Lisickiego i zamieszczenia tekstu przeprosin na powierzchni jednej czwartej strony głównej YouTube.com" – skomentował adwokat Tomasz Chudzinski z Ordo Iuris.

Według Ordo Iuris blokada wSensie.tv oraz usunięcie materiałów Pawła Lisickiego nie są  jedynymi przejawami cenzury w mediach społecznościowych. W ostatnich miesiącach doszło m.in. do zawieszenia przez YouTube'a kanału telewizji wRealu24.pl, zablokowania materiału z homilią arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, ograniczania na portalu Facebook zasięgów wielu profili chrześcijańskich i konserwatywnych.

Instytut przygotował założenia projektu ustawy, której celem ma być ochrona wolności wypowiedzi w Internecie oraz petycję w tej sprawie. Akcję poparli znani dziennikarze i publicyści kojarzeni z prawicą: Rafał Ziemkiewicz, Magdalena Ogórek, Witold Gadowski, Cezary Krysztopa, Tomasz Terlikowski, Krystian Kratiuk, Maciej Gnyszka. Petycję poparło także Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

W programach z cyklu "Wierzę" Pawła Lisickiego i Marka Miśki prezentowane było nauczanie Kościoła na temat ideologii ruchu LGBT. Według administracji portalu YouTube (należy do koncernu Google), nagrania miały szerzyć "mowę nienawiści".

Kanał wSensie.tv początkowo został zablokowany na trzy miesiące. Możliwość dalszych publikacji przywrócono po interwencji Ordo Iuris. Z treści decyzji YouTube'a dotyczącej wSensie.tv nie wynikało, czy na platformie nie wolno w ogóle prezentować nauczania Kościoła czy przyczyną blokowania programów była ich treść lub tytuł - twierdzi Ordo Iuris.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona