Wyrok sądu ws. podania medycznej marihuany

Andrzej Sadowski przygotował olej z konopi indyjskich, który został podany chorej na raka kobiecie. Oskarżonemu groziło do 15 lat pozbawienia wolności. Ostatecznie sąd zdecydował się na nadzwyczajne złagodzenie kary. Mężczyzna został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata - informuje portal Onet.pl.

Aktualizacja: 18.12.2018 18:25 Publikacja: 18.12.2018 18:13

Wyrok sądu ws. podania medycznej marihuany

Foto: Adobe Stock

mat

Mężczyzna został zatrzymany przez policję w styczniu tego roku. Na jego posesji w pobliżu Łęcznej znaleziono namioty do uprawy roślin oraz kilkanaście krzaków konopii indyjskich. Okazało się, że 44-latek samodzielnie wytwarzał olej, czyli tzw. medyczną marihuanę. Podawał ją swojej chorej partnerce oraz matce przyjaciela, u której zdiagnozowano raka żołądka.

Obrońca Andrzeja Sadowskiego wnosił o umorzenie postępowania. Przekonywał, że olej wykorzystywany był wyłącznie w celach leczniczych. Sąd rozumiał te wyjaśnienia, ale doszło do złamania prawa. Oskarżony został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata. Dodatkowo musi zapłacić grzywnę i 3 tys. zł na rzecz stowarzyszenia MONAR Ośrodka Leczenia, Terapii i Rehabilitacji Uzależnień w Majdanie Kozic Dolnych.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Prawo rodzinne
Nie trzeba mieć zgody drugiego małżonka na swoje wydatki
Prawo drogowe
Nowy znak drogowy i zmiany w oznakowaniu przejść dla pieszych. Co muszą wiedzieć kierowcy?
Prawo rodzinne
Postępowiec czy „pantoflarz”? Mąż z nazwiskiem żony poza statystyką
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek