Sprawa dotyczy ubiegłorocznej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Podgrodziu. 39-letni Paweł Jackowski brał udział w proteście Komitetu Obrony Demokracji. Miał ze sobą kartonową tabliczkę z napisem „Dzisiaj pałac, jutro ciupa, nie prezydent, ale d...". W oryginale słowo na „d" nie było wykropkowane. Prokuratura oskarżyła architekta o znieważenie głowy państwa.
"Głos Szczeciński" przypomina, że trzy miesiące temu Sąd Okręgowy umorzył sprawę. Uznał, że szkodliwość czynu w tej konkretnej sprawie jest znikoma, choć samo słowo na „d" bez wątpienia obraża.
Czytaj także:
Słowo na "d" znieważyło Prezydenta? Jest decyzja sądu
Dla prokuratury temat się nie zakończył. Zaskarżyła wyrok, bo uważa, że sąd pierwszej instancji błędnie ocenił materiał dowodowy, a Jackowskiemu należy się kara.