Rachmat Akiłow jest oskarżony o zabicie pięciu osób i zranienie dziesięciu. 7 kwietnia 2017 r. ukradł ciężarówkę do rozwożenia piwa i rozjeżdżał nią ludzi na Drottninggatan. Uzbek z tadżyckiej mniejszości przyznał się, że prowadził ciężarówkę i uderzył w dom towarowy. Próbował zdetonować przez siebie skonstruowaną bombę, ale mu nie wypaliła. Uciekł z szoferki, bo zaczęły na nim płonąć zalane acetonem spodnie. Kilka godzin potem z podniesionymi rękoma położył się na asfalcie, by poddać się policji. Sprawca mówi, że zamach się nie udał, bo on sam przeżył.
Na ulicy w chwili zamachu znajdowało się ok. 1000 osób i prokurator jest w stanie udowodnić, że 150 z nich zostało poszkodowanych. Mają świadczyć o tym zeznania ofiar, animowane rekonstrukcje w wymiarze 3D z trasy ciężarówki i filmy z monitoringu sklepów na ulicach objętych terrorystycznym czynem Uzbeka.
Jako pierwszy z zaplanowanych do maja przesłuchań ponad 130 powodów zeznawał mężczyzna udający się w porze zamachu do pracy. Poszkodowany dostrzegł ciężarówkę jadącą ze zbyt dużą szybkością. Nagle przednie koła pojazdu znalazły się na chodniku, po którym szedł. Mężczyzna miał uczucie, jakby ciężarówka zatrzymała się w odległości ok. 20 cm od niego, prawie go dotknęła. Wskoczył (jak sam określił: niczym Spiderman) na pobliski murek, by nie zostać przejechanym. To traumatyczne przeżycie spowodowało, że od tej pory unika tłumu i wybiera dokładnie miejsca przebywania. Odniósł psychiczny uszczerbek na zdrowiu. Musi chodzić na terapię do psychologa, ma uczucie apatii i cierpi na zaburzenia snu.
Składająca zeznania tego dnia kobieta mówi, że nie zauważyła ciężarówki, gdy szła w kierunku Hötorget. Usłyszała tylko wołania i zgiełk. Odebrała ciężarówkę jako obiekt o „ogromnej sile". Kobieta utkwiła między ścianą budynku a zaparkowanym samochodem, który ciężarówka staranowała. Na szczęście betonowy słupek przeszkodził, by staranowane auto mocniej przycisnęło jej nogę do ściany budynku. „Pamiętam z tych sekund uczucie bólu. Czuję, jak kolano wciska się w ścianę, jak moja stopa zostaje przejechana przez koło. Czuję jak strzela mi w karku i potem wszystko ucicha".
Podejrzany o czyn terrorystyczny Akiłow zaprzecza popełnieniu przestępstwa w siedmiu z 19 poruszonych szóstego dnia w sądzie przypadków. Sprzeciwów wobec zarzutów usiłowania morderstwa należy spodziewać się więcej – podkreśla adwokat Akiłowa Johan Eriksson. Najbardziej prawnie interesujące przypadki stanowią sytuacje, gdy ciężarówka nie dosięgnęła osób znajdujących się na ulicy, a jednak prokurator twierdzi, że były one narażone na usiłowanie morderstwa. Prokurator ma ustalić, czy chodzi o konkretnenie bezpieczeństwo, a jeżeli nie, to trzeba udowodnić, że tylko „tymczasowe okoliczności" spowodowały, że dana osoba uniknęła rozjechania. Mężczyzny, który się ratował wskoczeniem na murek, Akiłow nie uznał za osobę, której groziła śmierć. Jego zdaniem nie przejechał koło poszkodowanego na tyle. Według obrony Akiłow nie miał zamiaru nikogo zabijać, dopóki nie dosięgnie celu, Drottninggatan.