Adam Bielan: Po 6 stycznia prezydent zabierze głos

- Ataki Władimira Putina to reakcja na sukcesy polskiej dyplomacji - uważa europoseł PiS Adam Bielan.

Aktualizacja: 30.12.2019 07:59 Publikacja: 30.12.2019 07:26

Adam Bielan: Po 6 stycznia prezydent zabierze głos

Foto: European Union 2019 - źródło: PE

W ciągu ostatnich kilkunastu dni prezydent Rosji Władimir Putin kilkakrotnie wypowiadał się o roli Polski w przeddzień wybuchu II wojny światowej.

Zdaniem rosyjskiego przywódcy Polska wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji poprzez zajęcie Zaolzia w 1938 roku, kolaborowała z nazistami, a polski ambasador w III Rzeszy Józef Lipski był według Putina "bydlakiem i antysemicką świnią".

Czytaj także: 

Błaszczak: Oczekiwalibyśmy wsparcia od opozycji

Macierewicz: Tusk milczał. Prowadził tajne rozmowy z Putinem

Oświadczenie w tej sprawie wydał premier Mateusz Morawiecki. "Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami" - napisał szef polskiego rządu.

- Trudno znaleźć w ostatnich miesiącach jakiegokolwiek wystąpienie polityka w Europie, które w sensie historycznym byłoby tak mocne jak te, które wczoraj opublikował premier Morawiecki - ocenił w rozmowie z Polsat News Adam Bielan.

Zdaniem europosła PiS, ataki prezydenta Rosji są reakcją na sukcesy polskiej dyplomacji. - Parlament Europejski z inicjatywy partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów przyjął uchwałę historyczną, w której przyznał, że pakt Stalin-Hitler walnie przyczynił się do wybuchu II wojny światowej i jednocześnie przyznał, że reżim komunistyczny ma na swoim koncie równie dużo, albo i więcej ofiar, co totalitaryzm nazistowski i oba te totalitaryzmy powinny być potępione - powiedział.

Bielan pytany był również o to, kiedy głos w tej sprawie zabierze prezydent Andrzej Duda. - W tego rodzaju stosunkach dyplomatycznych nie musimy reagować z dnia na dzień. Mamy w Europie okres świąteczno-noworoczny - odpowiedział.

- Jestem przekonany, że zaraz po przerwie, która w Polsce kończy się po 6 stycznia, prezydent zabierze głos - dodał.

W ciągu ostatnich kilkunastu dni prezydent Rosji Władimir Putin kilkakrotnie wypowiadał się o roli Polski w przeddzień wybuchu II wojny światowej.

Zdaniem rosyjskiego przywódcy Polska wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji poprzez zajęcie Zaolzia w 1938 roku, kolaborowała z nazistami, a polski ambasador w III Rzeszy Józef Lipski był według Putina "bydlakiem i antysemicką świnią".

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego