Kruk zapewniła, że posłowie PiS są informowani w czasie "rozmów w partii" o planach dotyczących rekonstrukcji. - Ja oczywiście nie powiem o żadnych konkretach - zastrzegła.

Na sugestię, że do rekonstrukcji mogłoby dojść jeszcze przed Wielkanocą Kruk odparła, że "to jest taki proces niełatwy, bo trzeba konsultacje przeprowadzić". - To musi być odpowiedzialne. I raczej robione w zaciszu gabinetów, nie w mediach - dodała.

Pytana o przyczyny rekonstrukcji Kruk wskazała, że "jedna (przyczyna) jest oczywista". - Są wybory do europarlamentu, mamy kilku ministrów na listach, to jest fakt - tego się nie uniknie - dodała (w wyborach do PE startuje m.in. szef MSWiA Joachim Brudziński, minister edukacji Anna Zalewska, wicepremier Beata Szydło, minister odpowiedzialna za sprawy dotyczące pomocy humanitarnej Beata Kempa i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki).

Kruk zapewniała jednocześnie, że PiS nie pozbywa się Anny Zalewskiej z rządu wysyłając ją do Brukseli. Dodała, że minister edukacji "realizuje program Prawa i Sprawiedliwości".