Staniszkis: Pomnik brata pozwoliłby Kaczyńskiemu odejść z polityki

Odsłonięcie pomnika brata i ofiar katastrofy pozwoliłoby Kaczyńskiemu spokojnie odejść z polityki - mówi socjolog Jadwiga Staniszkis.

Aktualizacja: 15.02.2017 10:59 Publikacja: 15.02.2017 09:55

Jadwiga Staniszkis

Jadwiga Staniszkis

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Profesor Jadwiga Staniszkis mówi w wywiadzie dla "Tygodnika Powszechnego", że Prawo i Sprawiedliwość nie jest w stanie utworzyć nowej elity, bo przyciąga ludzi, którzy nie skorzystali na transformacji i nie odnieśli sukcesu.

- Ciągle widzę w tej partii więcej kompleksów, frustracji i przekonania, że są niezrozumiani i atakowani. Wciąż żyją jak w oblężonej twierdzy - mówi Staniszkis. Przyznaje też, że nie rozumie, co do PiS przyciąga ludzi młodych.

Socjolog jest zdania, że polityka, którą uprawia PiS pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego, jest wypadkową wizji Polski prezesa PiS i jego "pesymistycznej oceny mentalności Polaków". Kaczyński chce kontrolować wszystkich poprzez konflikt, a według niego polskie społeczeństwo wolność pojmuje wyłącznie jako posiadanie osobistej przestrzeni. Ponadto - chce wymusić akceptację dla łamania prawa w Polsce.

- Tak rozumie "normalność" - twierdzi Staniszkis. - To jego gra: zdemoralizować poprzez przystanie na łamanie prawa, a potem lepiej kontrolować dzięki tej demoralizacji. Na początku tak się stało już z prezydentem Andrzejem Dudą.

Profesor Staniszkis uważa, że należy pokazywać, "jak wielka jest luka między polityczną praktyką a prawem". Ocenia, że demonstracyjne lekceważenie konstytucji odpowiada tym wyborcom, a jest ich 30-40 procent, "dla których arogancja jest synonimem władzy".

Rząd premier Beaty Szydło Jadwiga Staniszkis ocenia jako dobry, a samą premier uważa za sprawną organizatorkę pracy "wybitniejszych od niej ministrów". - Ale jak się wychyli, to musi potem złożyć daninę w postaci wiernopoddańczych wypowiedzi - mówi profesor.

W jej opinii doprowadzenie do tego, że na Krakowskim Przedmieściu stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego, zakończyłoby życiową misję prezesa PiS i pozwoliłoby mu "spokojnie odejść z polityki".

Wywiad z prof. Jadwigą Staniszkis w najnowszym "Tygodniku Powszechnym".

 

Profesor Jadwiga Staniszkis mówi w wywiadzie dla "Tygodnika Powszechnego", że Prawo i Sprawiedliwość nie jest w stanie utworzyć nowej elity, bo przyciąga ludzi, którzy nie skorzystali na transformacji i nie odnieśli sukcesu.

- Ciągle widzę w tej partii więcej kompleksów, frustracji i przekonania, że są niezrozumiani i atakowani. Wciąż żyją jak w oblężonej twierdzy - mówi Staniszkis. Przyznaje też, że nie rozumie, co do PiS przyciąga ludzi młodych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?