Falandysz od roku zmagała się z chorobą nowotworową. Jednak o swojej chorobie często mówiła z dystansem. - Wszyscy umrzemy na raka oprócz szczęśliwców, którym uda się umrzeć na zawał, wylew albo w wypadku. Kiedyś odejść trzeba - powiedziała w jednym z wywiadów.
Barbara Falandysz urodziła się 1959 roku. Była żoną Lecha Falandysza, znanego prawnika, który umarł na raka trzustki w 2003 roku.
Przed rokiem w rozmowie z portalem tvp.info tak wspominała swojego męża.
- Chciał być jak bohaterowie westernów. Był współtwórcą konstytucji.
– Niezwykle miło mi się zrobiło, gdy teraz przy okazji sprawy amnestii i wypuszczenia z więzień ludzi skazanych na karę śmierci, okazało się, że mój mąż ostrzegał przed tym. Tak naprawdę to było zadanie pionu penitencjarnego, dopilnować ludzkiego inwentarza, kto przebywa w tych więzieniach i zgłosić taki problem - tłumaczyła prawniczka.