Reklama

Składki ZUS - opozycjoniści czekają na sprawiedliwość

Działacze opozycji PRL domagają się naprawienia niesprawiedliwych dla nich przepisów i zaliczenia pracy w podziemiu i okresów represji do emerytury.

Publikacja: 21.01.2021 07:46

Składki ZUS - opozycjoniści czekają na sprawiedliwość

Foto: Adobe Stock

Zależy im na tym, aby Sejm jak najszybciej uchwalił projekt przewidujący zapisanie na ich kontach w ZUS składek za pracę w strukturach opozycji antykomunistycznej i okresy represji. Dzięki temu wiele takich osób zyskałoby po latach na podwyżce emerytury nawet po kilkaset złotych.

Projekt przewidujący takie zmiany czeka na pierwsze czytanie w Sejmie od sierpnia 2020 r. Powstał na podstawie propozycji środowiska opozycjonistów autorstwa dr. Grzegorza Kostrzewy-Zorbasa w konsultacji z Jarosławem Maciejem Goliszewskim i Leszkiem Stallem, inicjatorami apelu 141 byłych opozycjonistów i osób represjonowanych. Czują się niesprawiedliwie potraktowani przez obecne przepisy. Co z tego, że ustawa emerytalna przewiduje zaliczenie stażu ich pracy w podziemnych strukturach do okresów składkowych, skoro z tego tytułu nie wpłynęły do ZUS żadne składki. Nie ma więc z czego naliczyć im emerytury. Proponują, by za okresy pracy podziemnej i represji, jakim poddawały ich służby PRL, ZUS zapisał na ich kontach emerytalnych składki liczone od przeciętnego wynagrodzenia w tamtym czasie.

Czytaj też: Rząd: wyższe minimalne emerytury i renty dla bohaterów opozycji z czasów PRL

Wszystko wskazywało, że przy okazji obchodów 40-lecia podpisania porozumień sierpniowych takie zmiany szybko przejdą przez parlament. Gdy jednak zakończyły się oficjalne uroczystości, o projekcie zapomniano na ponad pięć miesięcy. Nieoficjalnie przyczyną jest to, że został złożony w Sejmie przez opozycyjny Senat.

Taką wersję zdarzeń potwierdza też to, że w połowie stycznia w Sejmie pojawił się konkurencyjny projekt zawierający praktycznie takie same zmiany, co zaproponowane przez opozycjonistów i przyjęte przez Senat. Ten projekt jest jednak podpisany przez posłów PiS. Zawiera także inne zmiany, które mogą spowolnić prace nad jego uchwaleniem.

Reklama
Reklama

W ostatnich dniach do Konwentu Seniorów Sejmu trafił apel opozycjonistów, aby na obecnym posiedzeniu dokonali wyboru pomiędzy projektem senackim, do którego zostały już przygotowane opinie Biura Analiz Sejmowych i praktycznie w każdej chwili może on zostać uchwalony, a poselskim, który jest dopiero na początku legislacyjnej drogi.

– Obawiamy się, że w ten sposób dojdzie do dalszej zwłoki w pracach nad tymi przepisami, do czego nie ma żadnego uzasadnienia. Grupa opozycjonistów, która zyska na tych zmianach, jest niewielka, bo liczy około 6 tys. osób, i ciągle się kurczy – komentuje Jarosław Maciej Goliszewski, jeden z inicjatorów i sygnatariusz apelu opozycjonistów do władz, który zaowocował projektem zmian z sierpnia 2020 r.

– Proponowanych przez nas rozwiązań ustawowych nie doczekał zmarły 17 września 2020 śp. Andrzej Górski, legendarny drukarz podziemia, który działał w nim przez 15 lat. Nie doczekał również śp. Wojciech Borowik, prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa. 15 sierpnia 2020 r. odszedł na zawsze śp. Henryk Wujec, zasłużony działacz opozycji i represjonowany, pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem w Sejmie

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama