Bortniczuk: Porozumienie cały czas jest i jest jednością

Jakie jest stanowisko Porozumienia Jarosława Gowina w sprawie ustawy o wyborach korespondencyjnych, odrzuconej przez Senat? - Jest kilka osób, które są wyraźnie "przeciw", jest kilka osób, które są wyraźnie "za", jest kilka osób, które się wahają. Uznaliśmy, że dyscypliny w sprawie tego głosowania nie będzie - powiedział w RMF FM poseł Kamil Bortniczuk.

Aktualizacja: 06.05.2020 09:18 Publikacja: 06.05.2020 08:19

Lider Porozumienia Jarosław Gowin

Lider Porozumienia Jarosław Gowin

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

We wtorek wieczorem Senat odrzucił ustawę o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r.

Uchwalona 6 kwietnia przez Sejm ustawa zakłada, że pierwsza i ewentualna druga tura wyborów prezydenckich w 2020 r. zostaną przeprowadzone wyłącznie drogą głosowania korespondencyjnego. Głosowanie miałoby trwać od godz. 6:00 do godz. 20:00. W tym czasie głosujący musieliby umieścić kopertę z kartą do głosowania i podpisanym oświadczeniem o tajnym i osobistym oddaniu głosu do specjalnej skrzynki pocztowej.

Dowiedz się więcej: Marszałek Witek pyta Trybunał Konstytucyjny, czy może przesunąć wybory prezydenckie

Sejm bezwzględną większością głosów może odrzucić stanowisko Senatu. Głosowanie spodziewane jest w środę w godzinach popołudniowych. - Zagłosuję za tą ustawą - zadeklarował w RMF FM Kamil Bortniczuk.

Poseł Porozumienia odniósł się też do doniesień o rozłamie w jego partii. - Muszę to zdementować. Porozumienie cały czas jest i Porozumienie jest jednością - oświadczył. Dodał, że Porozumienie głosuje bez dyscypliny partyjnej. - Prezes naszej partii Jarosław Gowin mówił o tym, że zagłosuje przeciwko wyborom korespondencyjnym, ja mówiłem, że jeżeli opozycja nie zdecyduje się poprzeć naszej propozycji zmiany konstytucji (wprowadzającej jedną siedmioletnią kadencję prezydenta - red.), to zagłosuję za wyborami korespondencyjnymi - mówił Bortniczuk.

- Jest kilka osób, które są wyraźnie "przeciw", jest kilka osób, które są wyraźnie "za", jest kilka osób, które się wahają. W związku z tą różnicą zdań, która na przestrzeni tych kilku tygodni w Porozumieniu można powiedzieć jest stała w tym zakresie uznaliśmy na samym początku, że dyscypliny w sprawie tego głosowania nie będzie - dodał poseł.

Polityk był pytany o słowa polityków Prawa i Sprawiedliwości, że kto zagłosuje z opozycją, ten wychodzi z klubu PiS i koalicji rządowej. - To są bardzo ostre słowa. Takie stawianie sprawy na ostrzu noża moim zdaniem nie służy osiąganiu porozumienia - ocenił Bortniczuk.

Ilu posłów Porozumienia zagłosuje w sprawie wyborów korespondencyjnych tak jak opozycja? - Nie wiem, a nawet gdybym wiedział to nie jestem od tego, żeby przed faktem głosowania o tym informować - powiedział poseł.

We wtorek wieczorem Senat odrzucił ustawę o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r.

Uchwalona 6 kwietnia przez Sejm ustawa zakłada, że pierwsza i ewentualna druga tura wyborów prezydenckich w 2020 r. zostaną przeprowadzone wyłącznie drogą głosowania korespondencyjnego. Głosowanie miałoby trwać od godz. 6:00 do godz. 20:00. W tym czasie głosujący musieliby umieścić kopertę z kartą do głosowania i podpisanym oświadczeniem o tajnym i osobistym oddaniu głosu do specjalnej skrzynki pocztowej.

Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE
Polityka
Donald Tusk: PiS i Konfederacja chcą wyprowadzić Polskę z UE
Polityka
Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Minister kultury wystartuje w wyborach do PE