Marszałek Sejmu oświadczyła, że obowiązującym dziś i zgodnym z prawem terminem pierwszej tury wyborów prezydenckich jest data ogłoszona przez nią w lutym - 10 maja.

Elżbieta Witek zaznaczyła, że konstytucja, a konkretnie art. 128 ust. 2 dopuszcza także inne terminy. Wskazany fragment głosi, że wybory prezydenta Rzeczypospolitej marszałek Sejmu zarządza "na dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego prezydenta". 75 dzień wypada 23 maja.

W wywiadzie marszałek Witek powiedziała, iż ostatnio słyszała wypowiedź przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, który poddawał w wątpliwość datę 10 maja jako datę, w której będzie można przeprowadzić wybory.

W związku z tym marszałek Sejmu podjęła, jak oświadczyła, dwie decyzje. Skierowała do przewodniczącego PKW pytanie, czy PKW jako najwyższy organ wyborczy do przeprowadzenia wyborów jest w stanie zorganizować i przeprowadzić wybory 10 maja i czeka na odpowiedź.

Witek zapowiedziała także, że w środę rano skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosek z pytaniem, czy przesunięcie terminu wyborów jest zgodne z konstytucją.