Reklama

Widmo nowej „piątki dla zwierząt”. Projekt to kwestia czasu

Pierwsza wersja ustawy o ochronie zwierząt jest w zamrażarce, ale pomysł pozostał.

Aktualizacja: 01.12.2020 10:42 Publikacja: 30.11.2020 18:53

Forsowanie „piątki” wynikało m.in z osobistych przekonań Jarosława Kaczyńskiego

Forsowanie „piątki” wynikało m.in z osobistych przekonań Jarosława Kaczyńskiego

Foto: SE/EAST NEWS, Paweł Skraba

Czy PiS na dobre zrezygnowało z pomysłów dotyczących ochrony zwierząt? Jeszcze niedawno wiele wskazywało na to, że tak. Po tym, jak Senat wprowadził swoje poprawki do pierwotnej wersji ustawy – która wywołała konflikt i kryzys zarówno w PiS, jak w Zjednoczonej Prawicy – Sejm „zamroził" prace nad nimi, a część opozycja ogłosiła swój sukces. Jednak w ostatnich dniach temat powrócił.

– Projekt noweli ustawy o ochronie zwierząt jest modyfikowany, gdy opuści Ministerstwo Rolnictwa, zostanie upubliczniony – powiedział w radiowej Trójce wicemarszałek Ryszard Terlecki. Jak dodał, idea lepszego podejścia do zwierząt zostanie zachowana. Z informacji „Rzeczpospolitej” z klubu PiS wynika, że rzeczywiście prace trwają, a zaprezentowanie nowych rozwiązań to tylko kwestia czasu. Wszystko wskazuje na to, że ponownie będzie to jedna ustawa. Jej prezentacja – jak słyszymy – będzie uzależniona też od zewnętrznych czynników politycznych i ogólnej sytuacji.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rząd przedstawia priorytety. Wojska dronowe, CPK, elektrownia atomowa i rewolucja kolejowa
Polityka
„Proszę mnie nie atakować za wypowiedzi Donalda Trumpa”. Adam Szłapka komentuje słowa prezydenta USA
polityka
Spór o nocną prohibicję w Warszawie. Koalicja Obywatelska zbiera cięgi
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Od rakietowego incydentu po awanturę o prohibicję. Polityczna dojrzałość czy amatorszczyzna?
Reklama
Reklama