Rzeczpospolita: W piątek w Sejmie wygłosi wykład obrońca życia ks. Shenan Boquet, uznawany za postać mocno kontrowersyjną. Parlament to odpowiednie miejsce dla takich gości?
Jerzy Kwaśniewski: Zasadą demokratycznego państwa prawa jest dialog społeczny. Nie ma lepszego miejsca niż parlament do wypowiadania się w kwestiach fundamentalnych, jak prawna ochrona życia, zdrowia czy godności człowieka. Miejscami dialogu powinny być też m.in. uniwersytety i media.
Ostatnio w kilku miastach odwołano spotkania z działaczką pro-life Rebeccą Kiessling. Jej wykłady nie miały charakteru naukowego, więc uniwersytety uznały, że ich katedry to nie miejsce na takie spotkania.
Kiessling jest adwokatem wygłaszającym wykłady o prawnej ochronie życia na licznych amerykańskich uczelniach, m.in. na Uniwersytecie Stanforda czy w Instytucie Technologii w Massachusetts. Pomimo znaczącej siły środowisk aborcyjnych w USA do czasu wizyty w Polsce Kiessling nie spotkała się z odwołaniem wykładu. Polska radykalna lewica zdecydowanie atakuje nasze gwarantowane konstytucyjnie wolności. Niestety, władze polskich uczelni są na te ataki podatne. Kilka dni temu proces o ochronę dóbr osobistych wygrał również blokowany w Polsce dr Paul Cameron. Środowiska LGBT przeproszą za systematyczną kampanię wymierzoną w jego renomę naukową, skutkującą kilkuletnią marginalizacją i wypchnięciem z uczelni do salek katechetycznych.
Środowiska liberalne również twierdzą, że czują się dyskryminowane. Według nich działacze pro-life prezentują tzw. mowę nienawiści.