Reklama

Sejm w nadzwyczajnym trybie zmienił regulamin

W maseczkach i rękawiczkach posłowie debatowali nad zmianą organizacji obrad. W piątek, już w zdalnym trybie, Sejm ma przyjąć tarczę.

Aktualizacja: 27.03.2020 05:09 Publikacja: 26.03.2020 17:56

Sejm w nadzwyczajnym trybie zmienił regulamin

Foto: AFP

Posłowie i posłanki w maskach i jednorazowych rękawiczkach, rozproszeni w salach w całym sejmowym kompleksie. To było jedno z najbardziej niezwykłych posiedzeń Sejmu w historii. Bez rękawiczek i bez maseczki na swoim miejscu w sejmowych ławach pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na sali byli też lider PO Borys Budka, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, a także kilkunastu innych posłów i posłanek. Łącznie w Sejmie było 371 parlamentarzystów.

Ale nadzwyczajne środki nie oznaczały, że zabrakło polityki. Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej wielokrotnie w trakcie posiedzenia apelowali o to, by przejść w czwartek do pracy nad projektami dotyczącymi wsparcia gospodarki. Trzy projekty z sejmowej mównicy zaprezentował lider PO Borys Budka. – Co proponuje obecna większość? Chce, byśmy dzisiaj zajmowali się tylko i wyłącznie komfortem pracy parlamentarzysty. My zostaliśmy wybrani na trudne czasy. My jesteśmy po to, by służyć wam. Przyjechaliśmy dlatego, że miliony z was dzisiaj poszły do pracy. Że dzisiaj każdy, kto jest w pracy, oczekuje pomocy od państwa, od nas, parlamentarzystów. Zjawiliśmy się w Sejmie, bo nie tchórzymy – powiedział przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Koalicja Obywatelska zaapelowała też w czwartek do rządu o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Przed posiedzeniem Sejmu apelowali o to politycy KO na konferencji przed Kancelarią Premiera.

W samym Sejmie wielokrotnie padły w czwartek ostre słowa pod adresem rządu – dotyczące nieprzygotowania Polski na nadejście koronawirusa. – Wiedzieliście o wielu rzeczach, byliście bezczynni, nie mówiliście nam prawdy. Teraz trzeba działać naprawdę bardzo szybko – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska. Na te słowa zareagował minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski. – Padły bardzo dziwne słowa od pani marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, od paru osób, które zabierały głos, mówiąc, że kłamiemy, że zatajamy informacje o liczbie testów. O liczbie testów, które rozdysponowaliśmy do wszystkich laboratoriów, mówię od wielu dni: 100 tysięcy, 200 tysięcy, 500 tysięcy, maseczki, rękawiczki – powiedział. Politycy – jak Krzysztof Bosak – przedstawiali też liczne wątpliwości zarówno co do pakietu antykryzysowego, jak i samego systemu informatycznego, który ma zostać użyty podczas zdalnych obrad.

Emocji w czwartek nie zabrakło. Marszałek Sejmu musiała kilkakrotnie apelować do posłów i posłanek o spokój. Opozycja zgłosiła kilkanaście poprawek do regulaminu. Posłowie i posłanki rozpoczęli głosowanie nad poprawkami późnym popołudniem, po dużo dłuższej niż zapowiadano przerwie. Przyjęta została między innymi poprawka Lewicy zakładająca, że Sejm w trybie zdalnym będzie mógł się zbierać tylko w trakcie obowiązywania stanów nadzwyczajnych lub też stanu epidemii, ale już nie w stanie zagrożenia epidemicznego.

Reklama
Reklama

Odrzucone zostały za to poprawki KO, które ograniczały możliwość wprowadzania trybu zdalnego tylko do stanów nadzwyczajnych. Tak samo jak pomysł, by w trybie zdalnym nie można było zmieniać konstytucji, kodeksu wyborczego lub ustawy o stanach nadzwyczajnych. „Ciekawa koalicja w Sejmie. Lewica głosuje przeciw poprawkom do regulaminu klubów opozycji. PiS głosuje za poprawką Lewicy..." – komentował poseł Nowoczesnej Mirosław Suchoń.   Posłowie opowiedzieli się natomiast za poprawką PSL-Kukiz'15. Zgodnie z nią zmiana regulaminu obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku.

W piątek Sejm ma się zająć pakietem antykryzysowym – już w trybie zdalnym. Ale jak zwróciła w trakcie obrad uwagę marszałek Sejmu, tryb zdalny nie oznacza, że posłowie nie będą mogli uczestniczyć w obradach Sejmu na miejscu – jeśli tylko będą tego chcieć.

Politycy PiS liczą na to, że po przyjęciu tarczy od razu zajmie się nią Senat. O szybkie przyjęcie pakietu apelował też lider PSL-Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama