Gliwice z mocną pozycją w Sejmie

Poseł Paweł Kobyliński w Klubie Kukiz'15 był tylko dwa miesiące. Wiele wskazuje na to, że odszedł przez polityczno-finansowe powiązania z prezydentem Gliwic Zygmuntem Frankiewiczem.

Aktualizacja: 06.01.2016 22:22 Publikacja: 04.01.2016 20:00

Gliwice z mocną pozycją w Sejmie

Foto: Facebook

- Mam pełne poparcie mojej decyzji w jego osobie – mówi Kobyliński.

Poseł przeszedł do formacji Ryszarda Petru 22 grudnia 2015 roku w atmosferze ogromnych emocji i fali krytyki. Kobyliński dostał się do Sejmu z gliwickiej listy wyborczej antysystemowego ruchu Kukiz'15, by po dwóch miesiącach diametralnie zmienić poglądy i nie zgadzać się z postulatami, które ruch muzyka głosił przed wyborami. - Oszukał wyborców i ludzi, którzy mu zaufali – mówi Paweł Kukiz, który nie chce szerzej komentować sytuacji.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Polityka
Karol Nawrocki poręczył za neonazistę? Jego sztab nie zaprzecza
Polityka
Co zrobić, gdy wybuchnie wojna? Poradnik pokaże, jak się zachować
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Prezydent Nawrocki, premier Mentzen i minister Braun, czyli PiS walczy o powrót do władzy
Polityka
Nawrocki w Bydgoszczy: Nas jest coraz więcej. Zwyciężymy!
Polityka
Krajobraz po bitwie. PiS i KO przygotowują się do drugiej tury