Kontrola zwierząt w domach. PiS planuje Państwową Inspekcję

Poprawką do nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt Prawo i Sprawiedliwość chce utworzyć Państwową Inspekcję Ochrony Zwierząt, która mogłaby kontrolować sytuację zwierząt także w gospodarstwach domowych w miastach - poinformował w Polskim Radiu 24 szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.

Aktualizacja: 23.09.2020 08:57 Publikacja: 23.09.2020 07:09

Kontrola zwierząt w domach. PiS planuje Państwową Inspekcję

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Polityk był pytany o los piętnastu zawieszonych w prawach członków partii posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie poparli nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia, wprowadzającej m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych i zakaz uboju rytualnego na eksport.

- Jest zawieszenie, nie wykluczenie. Zawieszenie nastąpiło po tym, gdy wbrew rekomendacji pana prezesa, która została oficjalnie wyłożona na klubie parlamentarnym, (posłowie) głosowali inaczej niż klub w sprawie ustawy o ochronie zwierząt i liczyli się z konsekwencjami. Te konsekwencje nastąpiły - odparł.

Czytaj także:
Berkowicz: Ustawa? Ani jedna norka na tym nie skorzysta

Szef Komitetu Wykonawczego PiS dodał, że ustawa, która jest teraz w Senacie, prawdopodobnie trafi do Sejmu nie wcześniej niż za dwa-trzy tygodnie.

- W Sejmie będziemy głosować nad poprawkami, które na pewno będą wniesione w Senacie, mamy takie informacje. Poza tym mamy plan, aby też kilka poprawek próbować wnieść w tej ustawie - powiedział Krzysztof Sobolewski dodając, że podczas głosowania nad ustawą w Sejmie zawieszeni posłowie będą mieli "okazję do rehabilitacji".

Jakie poprawki mógłby wnieść PiS? Sobolewski mówił, że "na pewno takie", które złagodzą "fałszywy przekaz", że do wchodzenia na prywatne posesje tylko na wsi będą uprawnione osoby "które tak naprawdę mogą być pierwszymi lepszymi z ulicy" albo przedstawiciele różnych stowarzyszeń.

- Takie uprawnienia wynikają z ustawy z 1997 r., więc to nie jest nic nowego. Ustawa, którą teraz przygotowaliśmy, zaostrzyła kryteria takich wejść, jeśli oczywiście jest podejrzenie, że gdzieś zwierzęta są traktowane mało humanitarnie - zaznaczył Sobolewski.

Polityk PiS dodał, że jego partia chce, by poprawką utworzyć Państwową Inspekcję Ochrony Zwierząt, która "miałaby takie uprawnienia" i która mogłaby kontrolować sytuację zwierząt także w gospodarstwach domowych w miastach.

Czy wchodzi w grę wydłużenie okresu vacatio legis w sprawie likwidacji uboju rytualnego na eksport, który zdaniem przedstawicieli środowisk rolniczych jest w obecnym kształcie ustawy zbyt krótki? - Nie mam takiej wiedzy, aby miało być wydłużane - oświadczył Krzysztof Sobolewski.

Pytany, czy senatorowie PiS będą głosować za ustawą szef Komitetu Wykonawczego partii stwierdził, że słowa, które wypowiedział na posiedzeniu klubu Jarosław Kaczyński obowiązują "zarówno posłów, jak i senatorów". - Tutaj nie ma rozróżnienia. (...) Oczekujemy, że przy tych wszystkich wątpliwościach zachowają się zgodnie z tym, co zostało powiedziane na klubie - dodał.

Polityk był pytany o los piętnastu zawieszonych w prawach członków partii posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie poparli nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia, wprowadzającej m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych i zakaz uboju rytualnego na eksport.

- Jest zawieszenie, nie wykluczenie. Zawieszenie nastąpiło po tym, gdy wbrew rekomendacji pana prezesa, która została oficjalnie wyłożona na klubie parlamentarnym, (posłowie) głosowali inaczej niż klub w sprawie ustawy o ochronie zwierząt i liczyli się z konsekwencjami. Te konsekwencje nastąpiły - odparł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?