Trzaskowski stwierdził, że nie ma nic zdrożnego w tym, że premier Morawiecki i minister Szumowski są osobami majętnymi, zdrożne natomiast jest tych majątków ukrywanie.

Prezydent Warszawy podkreślił, że podstawą życia publicznego powinna być jawność i przejrzystość i ma nadzieję, że presja na polityków w tej kwestii będzie rosła.

Prezydent Warszawy zwrócił się z apelem do Morawieckiego i Szumowskiego: - Jeżeli chcemy budować państwo zaufania publicznego, politycy powinni świecić przykładem.

Odniósł się w ten sposób do niejasności związanych z majątkami premiera i ministra Szumowskiego, którzy ich część przepisali na małżonki, nie uwzględniając ich w oświadczeniach majątkowych.

Trzaskowski zapowiedział, że jeszcze dziś spotka się z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim w sprawie projektu ustawy dotyczącej jawności życia publicznego.